Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Romowie z Limanowej jednak nie zamieszkają na Podhalu. Teraz grozi im eksmisja

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Romowie szukają dla siebie nowego lokum, ale to nie takie proste. Obecne miejsce zamieszkania nie nadaje się do dalszego użytkowania
Romowie szukają dla siebie nowego lokum, ale to nie takie proste. Obecne miejsce zamieszkania nie nadaje się do dalszego użytkowania archiwum GK
Przeprowadzka rodziny romskiej, która zamieszkuje wysłużony budynek przy ul. Kościuszki w Limanowej do Czarnego Dunajca w powiecie nowotarskim nie powiodła się. Przypomnijmy, że Miasto Limanowa przez brak mieszkań socjalnych na swoim terenie, zamierzało kupić mieszkanie we wspomnianej lokalizacji, ale nie udało się pozyskać środków na ten cel.

Te miały pochodzić z tzw. programu romskiego, ale finansowania odmówiło ministerstwo. Co ciekawe rodzina romska na własną rękę poszukiwała nieruchomości, w której polepszyłyby się jej warunki bytowe i takową udało jej się znaleźć.

- Wszystko odbywało się zgodnie z obowiązującym prawem i wymogami. Rodzina sama szukała sobie miejsca do życia i nadal, z tego co wiemy, tak właśnie robi. My mieliśmy zgodę samorządu z Czarnego Dunajca, ale niestety nie otrzymaliśmy finansowania. Teraz lokatorom z ul. Kościuszki grozi eksmisja, ale to nie koniec tej sprawy – przekazał nam Wacław Zoń, zastępca burmistrza Limanowej zaznaczając, że Romom zaproponowano mieszkanie zastępcze zlokalizowane przy ul. Józefa Marka.

Wspomniany budynek przy ul. Kościuszki został wybudowany przed wojną. Niegdyś mieściła się w nim piekarnia. Jego część znajduje się poniżej gruntu, powstawał zgodnie z obowiązującymi wówczas standardami, ale obecnie przez zły stan techniczny został wyłączony z użytkowania.

Nie byłaby to pierwsza taka „wyprowadzka” Romów z Limanowej. Miasto posiada już bowiem kilka nieruchomości poza swoim obszarem. Mowa o budynkach w Czchowie czy w Marcinkowicach.

W 2019 roku głośno było o konflikcie romskim pomiędzy Limanową, a wspomnianym Czchowem. Dwie wielopokoleniowe rodziny romskie ze zrujnowanego budynku przy ul. Wąskiej w Limanowej, w sumie 21 osób, wprowadziły się do domu w Czchowie. Ten z dotacji rządowej kupiły władze Limanowej, ale burmistrz Czchowa Marek Chudoba nie chciał ich zameldować.

- To mieszkańcy Limanowej – denerwował się Chudoba. - Zgodnie orzeczeniem Naczelnego Sądu Administracyjnego gmina nie może prowadzić działalności komunalnej na terenie innej gminy. Dlatego też złożyłem w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa – mówił nam wówczas.

Po protestach mieszkańców Czchowa obawiających się nowych sąsiadów czchowski samorząd podjął stosowną uchwałę zakazującą zasiedlania Romów na terenie Czchowa. Takie zarządzenie wydał też burmistrz. Koniec końców oba akty uchylił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie w efekcie czego do domu w Czchowie przeprowadziła się jeszcze inna romska rodzina dotąd mieszkająca w Limanowej.

Po tymże konflikcie w programie integracji społeczności romskiej wprowadzono ważną zmianę. Samorząd, który planował zakupić na ten cel nieruchomość poza swoim obszarem, miał odtąd obowiązek dojścia w tej kwestii do porozumienia z władzami miasta lub gminy gdzie mieli trafić nowi lokatorzy.

Co z obwodnicą Chełmca? Będzie gotowa z lekkim poślizgiem

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska