Rafał Kukla objął władzę w Gorlicach

Punktualnie o godzinie 14 w sali obrad gorlickiej rady miasta rozpoczęła się druga, nadzwyczajna sesja tego gremium. Sala wypełniła się po brzegi, obecni byli wszyscy radni, delegacja starostwa powiatowego z wicestarostą Nalepką i spora grupa urzędników ratusza. Dość licznie obecni byli również gorliczanie.

Głównym punktem sesji było ślubowanie wybranego w drugiej turze wyborów burmistrza Gorlic Rafała Kukli. Do wygłoszonej przez Kuklę roty ślubowania dodał on odwołanie do Boga. Do czasu złożenia uroczystego ślubowania o Rafale Kukli mogliśmy mówić burmistrz elekt, teraz po ślubowaniu jest on już sprawującym władzę wykonawczą pełnoprawnym burmistrzem.
Sesję prowadził przewodniczący rady miasta Krzysztof Wroński i to właśnie z jego rąk Kukla otrzymał insygnia burmistrzowskiej władzy, srebrny łańcuch. Każdemu punktowi sesji towarzyszyły oklaski zebranych na sali.

W swoim pierwszym przemówieniu Kukla powiedział:
- Staję dzisiaj przed państwem pełen pokory przed zadaniem, jakie jest przede mną, przed nami. Jestem wdzięczny za zaufanie, Jakim mnie obdarzono.

Kukla zapowiedział, że wprowadzi zmiany i reformy w pracy urzędu miasta. Nie zdradził jakie to będą zmiany, ale obiecał, że będzie je wprowadzał konsekwentnie aczkolwiek mądrze i racjonalnie. Nie padły żadne nazwiska, jednak dowiedzieliśmy się, ze do końca tego roku na swoim stanowisku pozostanie aktualny zastępca burmistrza Janusz Fugiel, w tym czasie powinien on przekazać nowemu burmistrzowi wszelkie sprawy którymi zajmował się w urzędzie.

Kukla zapowiedział również, że o ewentualnych ruchach kadrowych i organizacyjnych zdecyduje po osobistych spotkaniach z kierownikami wydziałów UM oraz szefami jednostek organizacyjnych i spółek miejskich. Burmistrz oczekuje od kierowników precyzyjnych sprawozdań i analiz działalności wszystkich komórek które od dziś w pełni mu podlegają.

Kończąc swoje wystąpienie Kukla jednym zdaniem podziękował ustępującemu burmistrzowi Witoldowi Kochanowi. W ostatnim zdaniu podziękował gorliczanom za obdarzenie go zaufaniem i zapewnił, że nie będzie burmistrzem tylko dla tych ponad czterech tysięcy osób które na niego głosowały ale będzie pracował na rzecz wszystkich gorliczan.