Choć Bieszczady to najbardziej na południe wysunięte góry w Polsce, to przeciętny turysta bardziej kojarzy je ze srogimi zimami niż z występowaniem ciepłolubnej fauny. Jednym z najciekawszych ciepłolubnych owadów, które możemy spotkać w Bieszczadach jest modliszka. Preferuje ciepłe, nasłonecznione łąki zarastające ciernistymi krzewami jak tarniny, róże, głogi oraz ogrody w pobliżu ludzkich osad. Gdy robi się chłodniej, bardzo często kryje się na roślinności na werandach. Sierpień i wrzesień to miesiące kiedy najłatwiej spotkać tego owada w Bieszczadach.