MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Proszą o beatyfikację rotmistrza Pileckiego

Marta Paluch
Rotmistrz Witold Pilecki1901-1948Żołnierz AK. W 1940 r. na ochotnika poszedł do obozu Auschwitz, skąd słał pierwsze raporty o Holokauście i organizował ruch oporu. Uciekł, brał udział w Powstaniu Warszawskim. Po wojnie aresztowany za rzekomą zdradę, stracony. W 1990 r. rehabilitowany, odznaczony Orderem Orła Białego.
Rotmistrz Witold Pilecki1901-1948Żołnierz AK. W 1940 r. na ochotnika poszedł do obozu Auschwitz, skąd słał pierwsze raporty o Holokauście i organizował ruch oporu. Uciekł, brał udział w Powstaniu Warszawskim. Po wojnie aresztowany za rzekomą zdradę, stracony. W 1990 r. rehabilitowany, odznaczony Orderem Orła Białego. archiuwm
Krakowska fundacja Paradis Judaeorum chce beatyfikacji rotmistrza Witolda Pileckiego. W liście do papieża Franciszka postulują, by Pilecki został wyniesiony na ołtarze jako przykład bezinteresownej miłości.

- Osiągnął cnotę miłości bliźniego w stopniu heroicznym. Jezus powiedział przecież: cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, mnieście uczynili - podkreśla Michał Tyrpa, prezes fundacji.

W PRL zakazano mówić o rotmistrzu. O jego pamięć upomniano się w latach 90. Fundacja Paradis Judaeorum, która pielęgnuje pamięć o Polsce - azylu m.in. dla mniejszości żydowskiej, od pięciu lat prowadzi kampanię na rzecz upamiętnienia rotmistrza. Wspiera ich w tym m.in. biskup Marek Mendyk z Legnicy.

- Zdajemy sobie sprawę, że pewne procedury kanoniczne mogą być przeszkodą. Ale papież Franciszek jest znany z niekonwencjonalnego podejścia do procedur - mówi Tyrpa.
Taką przeszkodą może być brak kultu Pileckiego.

Jak podkreśla ks. Andrzej Scąber, główny referent ds. kanonizacyjnych w archidiecezji krakowskiej, drogi do beatyfikacji są dwie.
Pierwsza - jako męczennik. Nie jest wymagany cud, ale są cztery inne wymogi: potwierdzona męczeńska śmierć, pobożne życie - te dwa łatwo będzie udowodnić. - Dwa pozostałe to motyw śmierci, czyli udowodnienie, że rotmistrz działał bardziej z powodów religijnych niż patriotycznych. W końcu przyczyna śmierci- udowodnienie, że komuniści zamordowali go z nienawiści do którejś z prawd wiary, a nie z powodów politycznych - wyłuszcza ks. Scąber.

Tłumaczy, że w tej sprawie pomocne byłyby listy czy zeznania świadków. Syn rotmistrza mówił, że tuż przed śmiercią, w katowni UB, powiedział żonie, żeby kupił książeczkę Tomaszaá Kempis "O naśladowaniu Chrystusa i czytała ją dzieciom, co da im siłę. - Wiemy, że jest bohaterem narodowym. Trzeba jednak udowodnić, że jest bohaterem wiary - tłumaczy ks. Scąber.

Druga ścieżka beatyfikacyjna - jako wyznawcy - jest trudniejsza. Wtedy bowiem bada się życie, heroiczność cnót oraz kult. Tego na razie nie ma.

Jest jeszcze wymóg formalny - od śmierci kandydata na ołtarze musi minąć maksymalnie 30 lat. - Jeśli ten okres jest dłuższy, trzeba wytłumaczyć, dlaczego proces odkładano. Myślę, że tuszowanie jego śmierci i postaci w PRL byłoby dobrym argumentem - mówi ks. Scąber. Dodaje również, że sprawa rotmistrza ma tzw. walor eklezjalny - tj. przedstawia wartości, które mogą być bliskie współczesnemu człowiekowi.

- Inicjatorzy tej akcji powinni się zwrócić do biskupa warszawskiego, tam gdzie zmarł Pilecki, o powołanie komisji historycznej i teologicznej oraz postulatora procesu. Trzeba zacząć długą i mrówczą pracę badania tej postaci - nie da się tego zrobić na skróty - podkreśla.

Rotmistrz Witold Pilecki

1901-1948
Żołnierz AK. W 1940 r. na ochotnika poszedł do obozu Auschwitz, skąd słał pierwsze raporty o Holokauście i organizował ruch oporu. Uciekł, brał udział w Powstaniu Warszawskim. Po wojnie aresztowany za rzekomą zdradę, stracony. W 1990 r. rehabilitowany, odznaczony Orderem Orła Białego.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska