Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marsz narodowców. Przepychanki w centrum miasta [ZDJĘCIA]

Malwina Gadawa
Malwina Gadawa
Marsz niepodległościowy
Marsz niepodległościowy Paweł Relikowski, MAL
Z okazji Święta Niepodległości we Wrocławiu zorganizowano aż cztery manifestacje. "Marsz Patriotów" i "Marsz Wielkiej Polski Niepodległej" zorganizowali narodowcy. W kontrze do tych wydarzeń przygotowano "Biało-czerwone święto wszystkich Polaków" i manifestacje "Faszyzm nie przejdzie!". W centrum Wrocławia doszło do przepychanek z kontrmanifestantami. Kilka osób zostało poturbowanych przez narodowców.

"Marsz Wielkiej Polski Niepodległej" zorganizowali: Wielka Polska Niepodległa, Kibice Śląska Wrocław, Polska Liga Obrony Terytorialnej oraz Narodowcy RP. Narodowcy rozpoczęli manifestację na placu przed Dworem Głównym PKP - następnie przeszli ulicą Piotra Skargi i Kazimierza Wielkiego do Rynku.

W kontrze do narodowców zorganizowano kontramanifestację. Kilkanaście osób chciało zablokować marsz narodowców, blokując ul. Kazimierza Wielkiego, przy skrzyżowaniu z ul. Świdnicką.

- Polska brunatnieje w atmosferze powszechnego, bo idącego od najwyższych władz państwowych przyzwolenia i zachęty. Władze samorządowe wybierają bierność i zasłaniają się formalnościami, chociaż symbole i ideologia faszystowska i nazistowska są w Polsce zakazane. Policja zabezpieczająca "legalne" zgromadzenia neonazistów i neofaszystów nie reaguje na popełniane podczas nich przestępstwa i wykroczenia, odsyłając osoby usiłujące je zgłosić do komisariatów, a potem umarzając postępowania z powodu "niewykrycia sprawców". Stańmy na drodze brunatnej fali idącej bez przeszkód przez Polskę! - apelowała jeszcze przed manifestacjami Marta Lempart, liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.

Zobacz też galerię fotografii z Radosnej Parady Niepodległości - kliknij tutaj

MARSZE NIEPODLEGŁOŚCIOWE - RELACJA NA ŻYWO

godz. 16.30

Kilkaset osób zebrało się na marszu, który rozpoczyna się przy Dworcu Głównym PKP. Uczestnicy mają ze sobą banery z hasłami "Śmierć wrogom ojczyzny", a także pochodnie.

- Bóg, honor i ojczyzna - skandują uczestnicy marszu.

- Będziemy maszerować przez miasto, które udręczone jest antypolonizmem, rządami Rafała Dutkiewicza. Będziemy podnosić wysoko nasze twarze, bo jesteśmy dumni, że udało nam się odzyskać niepodległość - krzyczą organizatorzy marszu.

Jak podaje policja, w marszu uczestniczy około 1,5 tys. osób. Na czele pochodu idzie skazany za spalenie kukły Żyda Piotr Rybak.

godz. 17.10

Na Kazimierza Wielkiego doszło do przepychanek - tam spotkały się dwie manifestacje: Narodowców, którym przewodzą Piotr Rybak i były ksiądz Jacek Międlar, i pokojowa kontrmanifestacja. Na miejsce przyjechały posiłki policji. Policja oddzieliła kontrmanifestację, przedstawiciele narodowców byli bardzo agresywni.

- Narodowcom trzy razy udało się podejść do pokojowej blokady we Wrocławiu. Ukradli flagi, pobili protestujących, rzucali race, puszki i butelki. Jedna z kobiet dostała racą w głowę, spaliły jej się włosy, poparzyło ucho - relacjonowała Marta Lempart.

Wojciech Jabłoński z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu mówi, że kilkanaście osób chciało zablokować legalną demonstrację zostało wylegitymowane. - Policja poprosiła o rozejście się, jednak osoby te nie posłuchały. W związku z tym funkcjonariusze zmuszeni byli do przesunięcia grupy osób – mówi Wojciech Jabłoński.

- Nasze ulice, nasze kamienice - krzyczy Jacek Międlar, były kapłan.

- Jaki jestem dumny, że dziś Wrocław pokazał swoją polskość - mówił Piotr Rybak. - W 1989 roku przy kieliszku wódki sprzedali Polskę. Widzieliśmy jak ci zdrajcy narodu polskiego próbowali zakłócić nasz marsz.

- Są ludzie, którym nie podoba się nasza niepodległość. Stanęli dziś nam na drodze. To ci sami ludzie, którzy maszerowali w marszu hipokrytów - Marszu Wzajemnego Szacunku. Bądźcie bezlitośni i radykalni w walce ze złem i talmudyzmem - mówił Jacek Międlar. Międlar rzucił w tłum plakat, na którym było zdjęcie z obrad okrągłego stołu. Dodał, że chce delegalizacji m.in. Fundacja Batorego. Uczestnicy manifestacji na koniec odśpiewali hymn Polski. Manifestacja zakończyła się po godz. 18.00.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska