MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Całbecki pozostanie na najwyższym stanowisku w województwie kujawsko-pomorskim. Radni zdecydowali większością

wixad
Tym razem nie było niespodzianek. Po zamieszaniu na przerwanej niespodziewanie poniedziałkowej sesji, tym razem nie było wątpliwości. Piotr Całbecki po raz kolejny będzie pełnił funkcje marszałka. Radni wybrali też członków zarządu. Co wynika z nowej układanki?

Kandydaturę Piotra Całbeckiego, dotychczasowego marszałka, zgłosił Robert Malinowski (KO). Z kolei Radosław Kempiński (PiS) zaproponował na to stanowisko swojego klubowego kolegę Marka Gralika, do niedawna radnego z Bydgoszczy i kuratora oświaty. Obaj kandydaci wyrazili chęć objęcia stanowiska.

Pytania o Bydgoszcz

Zanim przewodnicząca ogłosiła przerwę, musieli odnieść się do pytań zgłoszonych przez radnego Jarosława Wenderlicha. Pytania dotyczyły planów kandydatów w kwestii inwestycji związanych z Bydgoszczą. Chodziło m.in. o budowę mostu w Fordonie, rozbudowę Filharmonii, połączenia kolejowego z bydgoskim lotniskiem oraz nagłośnienie historycznych wydarzeń bydgoskiego Marca.

W głosowaniu udział wzięło 29 radnych, ale głosów ważnych oddano tylko 28. Jak można było się spodziewać, w nowej kadencji marszałkiem województwa będzie po raz kolejny (i ostatni) Piotr Całbecki, którego poparło 20 radnych. Marek Gralik uzyskał wsparcie 8 radnych.

Róże dla żony

Wiązankę czerwonych róż nowo wybrany marszałek przekazał obecnej na sali żonie Dagnie Całbeckiej, która objęła niedawno funkcje wójta Łubianki.

- Ten łańcuch łączy całe województwo i nigdy nie zostanie rozerwany – stwierdził marszałek przejmując insygnia władzy. To symbol łączenia, a nigdy nie dzielenia, symbol działania na rzecz dobra drugiego człowieka, a szczególnie tych, którzy z różnych powodów sobie nie radzą. Życzę nam wszystkich żebyśmy w kolejnej kadencji podołali tym wszystkim oczekiwaniom, które złożyli na wasze ręce podczas wyborów mieszkańcy.

Piotr Całbecki przekazał też wyrazy szacunku Markowi Gralikowi podkreślając wspólne poglądy obu kandydatów na wiele spraw.

Wojtkowski - na otarcie łez

Sejmik województwa zatwierdził też nominacje na stanowiska wicemarszałków województwa, zaproponowanych przez marszałka Piotra Całbeckiego. Na stanowiska te rekomendowani zostali Aneta Jędrzejewska - dotychczas członek zarządu województwa, oraz Zbigniew Ostrowski, dotychczasowy wicemarszałek województwa. Skład zarządu województwa uzupełnili Dariusz Kurzawa, były poseł, który już pełnił funkcję wicemarszałka w poprzedniej kadencji, oraz Marek Wojtkowski, wcześniej prezydent Włocławka (niespodziewanie przegrał w ostatnich wyborach z Krzysztofem Kukuckim), a w przeszłości parlamentarzysta. Ten ostatni przedstawił się jako samorządowiec dobrze znający realia włocławskiej części województwa.

Skarbnikiem województwa pozostanie Paweł Adamczyk.

Włocławski pat sejmik

Czwartkowe rozdanie funkcji odbyło się dokładnie według scenariusza, który wcześniej opisywaliśmy. Nie było to jednak do końca pewne, ponieważ w poniedziałek – ku rozgoryczeniu i irytacji radnych KO z Warszawy przyszedł nakaz, aby wstrzymać się z wyborem zarządu. Powodem były roszczenia Lewicy, która zażądała umieszczenia w zarządzie swojego człowieka, choć w Kujawsko-Pomorskiem nie wywalczyła żadnego mandatu. Choć podobna sytuacja zaistniała w kilku innych sejmikach, z punktu widzenia Piotr Całbeckiego musiał być to szczególny policzek, ponieważ lider KO osiągnął najlepszy wynik wyborczy w kraju, a zakulisowe umowy w stołecznych salonach zostałyby potraktowane jako afront przez lokalnych wyborców (tym bardziej, że niemal identyczny jak Lewica w regionie osiągnęła Konfederacja). Nie jest jasne, czy marszałek postawił na swoim, czy odpuściła centrala Koalicji. W kuluarach mówi się, że drugie dno konfliktu znajduje się we Włocławku. Na „miękkie lądowanie” Marka Wojtkowskiego nie chce zgodzić się obecny prezydent Włocławka, Krzysztof Kukucki, który w ostrych słowach odniósł się do kampanii wyborczej w wydaniu swojego niedawnego konkurenta, mówiąc o "brudnych chwytach". We włocławskiej radzie Lewica ma 8 radnych, a Koalicja 9. Ta ostatnia usiłowała przeforsować na przewodniczącą Domicelę Kopaczewską, o czym Lewica nie chciała nawet słyszeć. Alternatywą dla obu stron jest jednak wyłącznie koalicja z radnymi PiS.

Powrót Sławomira Kopyścia?

I jeszcze jedno dno. W najbliższym czasie we Włocławku będą musiały odbyć się wybory uzupełniające do Senatu (po rezygnacji Krzysztofa Kukuckiego). Nieoficjalnie mówi się, że Koalicja postawi w nich na Marka Wojtkowskiego, którego wygrana jest prawdopodobna (choć bynajmniej nie pewna). Wówczas na zwolnione miejsce w zarządzie wróciłby zapewne Sławomir Kopyść, który w obecnym składzie musiał ustąpić miejsca Wojtkowskiemu. Notabene współpracy ze Sławomirem Kopyściem marszałek Całbecki poświęcił wyjątkowo dużo ciepłych słów, podczas podziękowań dla współpracowników. Z kolei dla Wojtkowskiego wybory do Senatu bedą ważnym sprawdzianem, oblanie którego może go trwale zdegradować w partyjnej hierachii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Katastrofa śmigłowca z prezydentem Iranu. Co dalej z tym krajem?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska