MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Wisły czekają już na derby Krakowa

Bartosz Karcz
Cezary Wilk (w czerwonym stroju) przekonuje, że Wisła będzie do końca walczyć o europejskie puchary
Cezary Wilk (w czerwonym stroju) przekonuje, że Wisła będzie do końca walczyć o europejskie puchary Mikołaj Suchan
Mecz z Podbeskidziem Bielsko--Biała zszedł dla piłkarzy Wisły na dalszy plan z chwilą ostatniego gwizdka sędziego. Od tego momentu w głowach wiślaków pojawiły się już derby Krakowa, o których więcej było mowy w pomeczowych komentarzach niż o pokonaniu "Górali".

Wiślacy nie kryją, że w tym wyjątkowym meczu będzie liczyło się dla nich tylko zwycięstwo.

- Strzeliliśmy Podbeskidziu trzy bramki, co cieszy szczególnie w kontekście następnego meczu - mówił Łukasz Gar-guła. - Widać, że nasza forma stale rośnie. Przed derbami trzeba jednak uważać, bo to mecze, w których aktualne miejsce w tabeli czy dyspozycja z ostatnich spotkań nie ma większego znaczenia. Zawsze jest duże zaangażowanie obu drużyn. Pamiętajmy jednak, że gramy u siebie. Będziemy mieli za sobą cały stadion, więc pozostaje zagrać dobry mecz i wygrać.

Do meczu z Cracovią w szczególny sposób podchodzi Michał Czekaj. To jeden z niewielu wychowanków Wisły w składzie, więc on akurat doskonale wie, jaki ciężar gatunkowy niosą ze sobą derby. Młody obrońca "Białej Gwiazdy" po meczu z Podbeskidziem cieszył się przede wszystkim z tego, że nie dostał kartki, bo ta wyeliminowałaby go z derbów.

- Były takie dwie sytuacje, w których sędzia mógł mi tę żółtą kartkę pokazać - mówił po meczu Czekaj. - Starałem się jednak szybko odchodzić w takich sytuacjach, nie komentować i nie narażać się arbitrowi. Wiemy doskonale, jak bardzo ważny mecz nas czeka. Ja jeszcze nie miałem okazji zagrać w dorosłych derbach Krakowa. Grałem już w trampkarzach, juniorach. Teraz mam nadzieję, że spełnię swoje marzenia i zagram w derbach seniorskich.

Do jesiennych derbów Krakowa, w których Wisła przegrała 0:1, wraca natomiast Cezary Wilk.

- Ciągle nie mogę zapomnieć jesiennego meczu przy Kałuży, więc mam teraz nadzieję, że nadchodzi moment, gdy wreszcie wymażę tamto spotkanie definitywnie z pamięci. Derby to coś, na co wszyscy w Krakowie czekają. Mogę zapewnić naszych kibiców, że zostawimy całe serce na boisku. Zresztą nie ma co obiecywać. To jest przecież obowiązek każdego piłkarza grać na całego we wszystkich meczach, a w derbach to już w szczególności - mówi piłkarz Wisły.

Wilk zwraca przy tym uwagę, że Wisła nie będzie grała tylko o prymat w mieście i że jeszcze gdzieś tli się szansa na to, żeby w lidze zająć miejsce, które da "Białej Gwieździe" europejskie puchary. - Ta nasza liga w tym sezonie układa się tak niespodziewanie, że wszystko jeszcze może się zdarzyć - mówi piłkarz. - Dlatego dopóki są choćby matematyczne szanse na awans do pucharów, musimy grać do ostatniego gwizdka w ostatnim meczu. Głęboko wierzymy, że rzutem na taśmę uratujemy europejskie puchary. Jedyne, czego możemy żałować, że na początku rundy nie prezentowaliśmy się tak, jakbyśmy sobie tego życzyli, przez co uciekło nam sporo punktów. Teraz nic już na to nie poradzimy. Musimy zrobić wszystko, żeby wygrać jeszcze te trzy mecze, a jeśli nawet nie uda się awansować do pucharów, to później przygotować się tak do następnego sezonu, żeby był znacznie lepszy od obecnego.

Mecz Wisły z Cracovią może mieć jeszcze jeden, dodatkowy smaczek. Derby Krakowa zaplanowano na poniedziałek, czyli znany już będzie wtedy wynik sobotniego spotkania Widzew Łódź - Lechia Gdańsk. To o tyle istotne, że w tym momencie "Pasy" tracą do Lechii, która zajmuje pierwsze bezpieczne miejsce, cztery punkty. Jeśli "biało-zieloni" wygrają w Łodzi, to odskoczą w tabeli Cracovii na siedem punktów przed derbami. A to będzie z kolei oznaczało, że porażka w starciu z Wisłą będzie definitywnym spadkiem "Pasów" do I ligi. W Wiśle wolą jednak koncentrować się bardziej na sobie niż sytuacji, w jakiej znalazł się rywal.

- My musimy myśleć przede wszystkim o sobie. O tym, żeby zagrać jak najlepszy mecz i żeby go wygrać. Na tym się koncentrujemy, a sytuacja Cracovii w tabeli nie interesuje nas specjalnie - twierdzi Łukasz Garguła.

Trwa plebiscyt na Superpsa! Zobacz zgłoszonych kandydatów i oddaj głos!

Wybieramy najpiękniejszy kościół Tarnowa. Sprawdź aktualne wyniki!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska