Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pacjenci z Libii leczą się u nas

Anna Górska
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne archiwum polskapresse
Do tej pory wśród zagranicznych pacjentów leczących się w Małopolsce dominowali Brytyjczycy, Szwedzi, Duńczycy. Ale to się zmienia. Dwie krakowskie lecznice - Szpital im. św. Rafała, należący do grupy Scanmed Multimedis oraz diagnostyczno-specjalistyczne centrum "Medicina" - stawiają na nowe kierunki w "turystyce medycznej": od marca br. badają, konsultują i operują pacjentów z Libii.

To całkowita nowość na polskim rynku usług medycznych. Obydwie placówki przyjmują chorych Arabów na mocy porozumień z komisjami zdrowia działającymi przy ministerstwie zdrowia Libii i z firmami pośredniczącymi, organizującymi przyjazdy pacjentów do Krakowa.

Joanna Szyman, prezes Scan-med Miltimedis, przypomina, że przez Libię i inne kraje Afryki Północnej przewinęła się fala rewolucji. Nie mają tam żadnej infrastruktury medycznej, brakuje dostępu do diagnostyki i leczenia. Stąd decyzja minister-stwa zdrowia Libii o finansowaniu leczenia chorych za granicą.

Wcześniej takie granty rządowe wygrywały szpitale w Niemczech, Austrii i Turcji. W tym roku taką umowę podpisano ze Szpitalem im. św. Rafała. Głównym konkurentem dla Polski w pozyskiwaniu północnoafrykańskich pacjentów jest Turcja. Tureckie ośrodki, które leczą obcokrajowców, wspiera państwo, np. pacjent jadący do Turcji opłaca 50 proc. ceny biletu, resztę refunduje tamtejsze ministerstwo zdrowia.

Pierwszy pacjent z Libii przyjechał do szpitala przy ul. Bochenka w marcu br. Do tej pory krakowscy specjaliści wykonali już kilkadziesiąt skomplikowanych operacji. - Trafiają do nas pacjenci z różnymi schorzeniami, wymagający długiej rehabilitacji. Głównie potrzebują pomocy chirurgów onkologów, neurochirurgów, ortopedów, kardiologów - wyjaśnia Joanna Szyman.
Żeby porozumieć się z arabskimi pacjentami, dyrekcja szpitala zapewnia tłumaczy. Trzeba też uwzględniać tradycję: np. badanie kobiety wykonywać może kobieta-lekarz i to w obecności męża lub brata pacjentki.

Ile Arabowie płacą za pobyt w krakowskim szpitalu - dyrekcja nie zdradza. Ale prezes Szy-man podaje, że w ub. r. przychody całej Grupy Scanmed Multimedis wyniosły 80 mln zł, z tego 3,3 mln zł to przychody z turystyki medycznej. Przewiduje zaś, że w tym roku ogólny przychód zwiększy się do 90 mln zł, a z turystyki medycznej wpłynie aż 9 mln zł. Szpital im. św. Rafała przygotowuje się też do pozyskania pacjentów z Ukrainy, Rosji oraz z krajów azjatyckich.

W "Medicinie" zaś leczą się arabskie dzieci. Jak informuje Jerzy Kękuś, szef lecznicy, od mar-ca trafiło do nich pięcioro małych pacjentów. - Wykonano im operacje kręgów szyjnych, skoliozy - wyjaśnia. - Nastawiamy się też na dorosłych potrzebujących pomocy w zakresie chirurgii i ortopedii - dodaje. Za zabiegi Libijczycy w "Medicinie" płacą tyle samo jak polscy komercyjni pacjenci: leczenie żylaków - ok. 4 tys. zł, artroskopia kolana od 3 tys. zł do 12 tys. zł.

Do dentysty, okulisty, albo po zapłodnieniein vitro

Według danych Izby Gospodarczej Turystyki, co roku do polskich szpitali przyjeżdża ponad 300 tys. zagranicznych pacjentów. Co roku ta liczba wzrasta o 10-15 proc. Dominują wśród nich Brytyjczycy, Szwedzi, Duńczycy, Amerykanie.

Najczęściej obcokrajowcy odwiedzają polskich stomatologów i chirurgów plastycznych. Często wybierają się również do uzdrowisk. Ponadto korzystają ze świadczeń medycznych z zakresu: ortopedii, chirurgii oka, rehabilitacji, kardiochirurgii. W ostatnich latach wzrosła też liczba pacjentek zainteresowanych zapłodnieniem in vitro.

Koszt zapłodnienia in vitro bez refundacji wynosi w Polsce ok. 11 tys. zł. W amerykańskich klinikach zabieg kosztuje około 20 tys. dolarów. Jest to ok. 60 tys. zł. W Niemczech czy Wielkiej Brytanii jest to kwota 30-40 tys. zł. Dlatego m.in. do dwóch krakowskich ośrodków leczenia niepłodności zjeżdżają pacjentki z Niemiec, Włoch, Wielkiej Brytanii, Szwajcarii i Irlandii, ale też i Amerykanki.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska