MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Oszczędności w pogotowiu! Zespoły będą dwuosobowe

Agnieszka Nigbor-Chmura
Dyrektor szpitala twierdzi, że to wystarczające zabezpieczenie medyczne.

Emocji, które zwykle towarzyszą zmianom, bądź co bądź oszczędnościowym nie ma w gorlickim pogotowiu. Od 1 czerwca wszystkie zespoły podstawowe będą pracowały w dwuosobowym składzie każdy. Trzy osoby nadal pozostaną w jednym zespole specjalistycznym.

- Na samym początku dyrektor zaznaczył, że ma dobrą wiadomość, bo nikogo nie będzie zwalniał. Ponadto, w ten sposób pracują zespoły w całym kraju, bo dopuszcza to ustawa. W Gorlicach testowo przez pewien czas jeden podstawowy zespół pracował właśnie w dwuosobowym składzie i po takiej próbie dyrektor podjął decyzję o ograniczeniu zespołów o pracowników niemedycznych. Teraz ratownik czy sanitariusz musi mieć również uprawnienia do prowadzenia karetki - powiedział nam Ryszard Radzik, przewodniczący Związku Zawodowego Ratownictwa Medycznego przy szpitalu w Gorlicach.

W tej zaistniałej sytuacji chodzi oczywiście o pieniądze. - Powierzchownie sytuację można określić, jako fatalną, bo co trzy osoby to nie dwie. Pracy będzie na pewno więcej, ale ratownicy i sanitariusze pogotowia to doświadczeni i odpowiedzialni ludzie. Stąd pewność dyrektora, że sobie poradzą. Pogotowie też wymaga nakładów, potrzebna jest systematyczna wymiana taboru, a budżet szpitala musi się zamykać. Stąd potrzeba oszczędności- skomentował starosta powiatu gorlickiego Karol Górski.

Z Marianem Świerzem, dyrektorem szpitala specjalistycznego w Gorlicach rozmawiamy na temat zmian w funkcjonowaniu pogotowia, zagrożeń i szans na rozwój zespołów medycznych.

Panie dyrektorze, czy to prawda, że od 1 czerwca gorlickie pogotowie będzie funkcjonowało nie w trzyosobowych, jak dotychczas, ale w dwuosobowych zespołach?
Tak to prawda. Wszystkie zespoły podstawowe zgodnie z tym, co dopuszcza Ustawa o Państwowym Ratownictwie Medycznym będą funkcjonowały w składach dwuosobowych. W zespole znajdą się dwie osoby mogące udzielać świadczeń medycznych, czyli ratownik lub pielęgniarz. Ponadto nadal na terenie powiatu pozostanie jeden zespół specjalistyczny - trzyosobowy z lekarzem w swoim składzie.

Czym to jest spowodowane?
Można śmiało powiedzieć, że zespoły dwuosobowe to standard nie tylko na świecie, ale także już w Polsce, mogę wymienić choćby szpital nowotarski, zakopiański czy myślenicki, gdzie jeżdżą zespoły dwuosobowe. Funkcjonują dobrze w terenie co najmniej podobnym do naszego i o podobnych uwarunkowaniach. Na taką decyzję wpłynęły także doświadczenia z zespołami dwuosobowymi. Mamy takie doświadczenia, bo w naszym pogotowiu już dłuższy czas funkcjonuje jeden zespół w dwuosobowym składzie. Drugim powodem są również możliwości uzyskania pewnych oszczędności w funkcjonowaniu zespołów.

Czy dojdzie do zwolnień w pogotowiu?
Pragnę rozwiać obawy związane z redukcją zatrudnienia przy tej zmianie organizacyjnej - żadnych zwolnień nie będzie, nikt nie straci pracy.

Czy dwuosobowe zespoły są w stanie obsłużyć zdarzenie, w którym np. z Ropy do Gorlic trzeba wieźć pacjenta i resuscytować go, skoro jeden ratownik musi być jednocześnie kierowcą?
Przy sprawnej organizacji pracy i zgraniu zespołu jest to jak najbardziej możliwe. Świadczą o tym nasze doświadczenia, a także wola ustawodawcy, który dopuszcza takie rozwiązanie. Dodatkowo zespoły będą sukcesywnie i co ważne ponad obowiązujące standardy wyposażane w tzw. automatyczne urządzenia do masażu klatki piersiowej, które są w stanie w tej czynności zastąpić człowieka. Co więcej, jak dowodzą badania, urządzenia są bardziej powtarzalne w swoich czynnościach i są niezawodne. Prawda jest taka, że bez tego urządzenia nawet w zespole trzyosobowym resuscytacja najczęściej nie następowała w trakcie jazdy karetki tylko po jej zatrzymaniu, podczas postoju.

A co w sytuacji, gdy trzeba znosić pacjenta z czwartego piętra, lub co gorzej nieść go kilkadziesiąt metrów do karetki, gdzieś w podgorlickiej wiosce, gdzie nie ma dojazdu pod dom, dodatkowo dźwigając dość ciężki sprzęt medyczny. Dwie osoby sobie nie poradzą.
Tak jak miało to miejsce do tej pory, kierownik zespołu winien być w stałej łączności z dyspozytorem w Tarnowie i w każdej chwili może poprosić o wsparcie inny zespół ratownictwa lub jednostki straży pożarnej.

Nie oszukujmy się, co trzy pary rąk, to nie dwie. Czy planuje pan zakupić jakiś sprzęt, który ułatwi pracę ratownikom w najtrudniejszych przypadkach?
Tak jak wcześniej wspominałem docelowo każdy z zespołów dwuosobowych zostanie wyposażony w urządzenie do pośredniego masażu serca, aczkolwiek urządzenie takie jest na wyposażeniu obecnie funkcjonującego zespołu dwuosobowego i było sporadycznie tylko wykorzystane.

Czy w tym roku planowany jest zakup nowych pojazdów do taboru pogotowia?
Tak rzeczywiście w tym roku zakupimy jedną karetkę. To będzie już druga z napędem na cztery koła, co znacznie poprawi mobilność zespołu ratownictwa medycznego i możliwość dojazdu do trudnych miejsc. Przetarg został rozstrzygnięty, karetka ma się pojawić do końca maja, koszt jej zakupu to 280 tysięcy złotych.

Podobno w Bieczu pogotowie będzie stacjonowało niebawem całą dobę?
Decyzję w tym zakresie może podjąć wojewoda małopolski. Gdyby taka zapadła, na pewno by to była duża sprawa zwłaszcza dla mieszkańców gminy Biecz.

Zmiany w pogotowiu są podobno związane z ujednoliceniem standardów między pracownikami transportu Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, a pracownikami pogotowia? Proszę o wyjaśnienie tematu.
Szpital to jeden organizm, w którym szczególną rolę odgrywa opieka doraźna, w skład której wchodzą właśnie Zespoły Ratownictwa Medycznego, Szpitalny Oddział Ratunkowy, a także Opieka Całodobowa. Ważny jest czas i koordynacja działań stąd też zmiana polega na tym, że będzie jedna osoba - koordynator, która będzie czuwać nad sprawnym działaniem opieki doraźnej. Oczywiście standardy postępowania będą jednolite podobnie rzecz będzie się mieć także m.in. z wynagrodzeniami osób o takich samych kwalifikacjach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska