Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oświęcimianie i strażacy otworzyli serca dla 3-letniego Jasia Sulkiewicza z Grojca na wiosennym kiermaszu charytatywnym. WIDEO

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Już po raz trzynasty fundacja Małej Orkiestry Świątecznej Pomocy zorganizowała charytatywny kiermasz. Pieniądze zbierane były dla 3-letniego Jasia Sulkiewicza z Grojca, chorego nieuleczalnie na dystrofię mięśniową. Przed Wielkanocą oświęcimianie otworzyli serca, bo z samego tylko kiermaszu udało się zebrać 55 tys. złotych.

Do tego doszły jeszcze pieniądze ze spektaklu „Na ratunek”, wykonanego przez zaprzyjaźnioną z fundacją amatorską grupą teatralną „Bajki ze starej szafy”. Spektakl dla dzieci był prezentowany nie tylko w dniu Wielkiego Charytatywnego Kiermaszu Wiosennego, ale także nazajutrz. Po przedstawieniach suma zbiórki dla Jasia wzrosła do 73 345 zł.

Wspomóc Jasia można było na wiele sposobów; kupując rękodzieła przygotowane przez ponad 50 wystawców z Małopolski i ze Śląska, przygotowane ciasta, posiłki serwowane w strefie gastronomicznej, czy zapłacić kartą, jeśli ktoś nie miał gotówki, w tzw. maszynie czyniącej dobro.

Zaprzyjaźniona z fundacją MOWP firma Plantpol całkowity dochód ze sprzedaży swoich wyrobów przekazała dla Jasia. Chłopczyk, mimo spotkania z wieloma ludźmi o otwartych sercach, miał obok siebie nauczycielki wraz z dyrektorką Samorządowego Przedszkola w Grojcu. Placówka także przygotowała swoje stoisko, aby zasilić konto Jasia.

Wielka impreza strażaków przed OCK

Przed Oświęcimskim Centrum Kultury zameldowało się 11 jednostek Miejsko-Gminnego Oddziału Związku OSP RP w Oświęcimiu; dziewięć z gminy Oświęcim, jedna z miasta Oświęcimia i jedna z Polanki Wielkiej. Druhowie przygotowali pyszny żurek, za którego degustację wpłacano datki. Można było z bliska obejrzeć sprzęt strażacki.

Wizyta druhów nie była przypadkowa. Ojciec chłopczyka, Marcin Sulkiewicz, jest związany z OSP Grojec. Nic nie widział o akcji swoich kolegów. Był nią zaskoczonym, ale też i bardzo wdzięczny za okazaną pomoc.

Tata Jasia, Marcin Sulkiewicz, działa w OSP Grojec. Także dziękował oświęcimianom za okazane serce.
Tata Jasia, Marcin Sulkiewicz, działa w OSP Grojec. Także dziękował oświęcimianom za okazane serce. Jerzy Zaborski

- O chorobie syna dowiedzieliśmy się w kwietniu 2023 roku. Badania potwierdziły, że jest to choroba uwarunkowana genetycznie – powiedział tata Jasia. - Na razie możemy walczyć o spowolnienie w jej postępowaniu. Mamy jakieś informacje o perspektywie leczenia w Stanach Zjednoczonych. Musimy te informacje zweryfikować, bo przecież taka wyprawa będzie kosztowna i nie może się okazać bez pokrycia. Chciałbym podziękować wszystkim za okazane serce dla naszego syna. Każda złotówka, każdy nawet najdrobniejszy gest, dodaje nam sił do dalszej walki, a na twarzy naszego syna wywołuje uśmiech – dodał Marcin Sulkiewicz.

Sam Jasiu był obecny na imprezie. Rezolutny chłopczyk osobiście dziękował darczyńcom za okazaną pomoc. Na początku był trochę nieśmiały, ale potem mikrofon bardzo mu się spodobał.

Strażacy z gminy i miasta Oświęcim oraz Polanki Wielkiej, zorganizowali piknik przed OCK, by wspomóc swojego kolegę ze służby i jego rodzinę. Mieszkańcy
Strażacy z gminy i miasta Oświęcim oraz Polanki Wielkiej, zorganizowali piknik przed OCK, by wspomóc swojego kolegę ze służby i jego rodzinę. Mieszkańcy mogli poznać z bliska sprzęt strażacki i skosztować pysznego żurku. Jerzy Zaborski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska