Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oświęcim: walczą nadal o swoje wypłaty z włoską firmą

Monika Pawłowska
Marcin Osman
Po interwencji "Gazety Krakowskiej" (pisaliśmy o sprawie 29 sierpnia) oraz posła SLD Stanisława Rydzonia sprawą włoskiej firmy "Phoenix-Plast" z Oświęcimia zainteresowała się prokuratura, a także Państwowa Inspekcja Pracy. Pracownicy, którym firma zalega z wypłatą pensji od lipca, składają pozwy w chrzanowskim sądzie pracy.

Czytaj także:

- Dziękujemy "Gazecie Krakowskiej" i posłowi Rydzoniowi, że zainteresowali się naszymi problemami - mówi Grażyna Machalica, pracownica "Phoenix-Plastu". - Mam nadzieję, że odzyskamy swoje pieniądze.

Wczoraj w sądzie pracy pozwy przeciwko pracodawcy złożyło pierwszych 10 osób. Pozostali, którym firma nie wypłaciła pensji za lipiec, powinni teraz pójść w ich ślady. Tym bardziej że nie mogą mieć pewności, iż 10 września na ich konta wpłynie wypłata za kolejny miesiąc. - Złożyliśmy pozew zbiorowy, ale okazało się, że każdy musi zgłosić się do sądu indywidualnie. To nas nie zniechęciło. Wywalczymy swoje - zapowiada Krzysztof Hadryan, pracownik włoskiej firmy. - Uzupełniliśmy już papiery. Czekamy na rozprawę.

Za radą posła Stanisława Rydzonia i radcy prawnego osoby przebywające na L-4 powiadomiły o swojej sytuacji również Zakład Ubezpieczeń Społecznych. - Ci ludzie muszą mieć za co żyć - podkreśla Stanisław Rydzoń. - Zgodnie z przepisami zakład zatrudniający powyżej 20 osób ma obowiązek wypłacać świadczenia, jeśli tego nie czyni, ten obowiązek przejmuje ZUS. Poseł wstawił się za poszkodowanymi również w oświęcimskiej prokuraturze. Zawiadomił ją o możliwym popełnieniu przestępstwa niewypłacania należności.

- W tym konkretnym przypadku kodeks karny przewiduje karę grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności do lat dwóch - wyjaśnia Mariusz Słomka, zastępca prokuratora rejonowego w Oświęcimiu. - W tej sprawie prowadzimy kilka postępowań. Włoska firma jest obecnie w stanie upadłości, więc trochę się tego uzbierało.

Część osób już dostała wypowiedzenia i świadectwa pracy, o które nie mogły się doprosić. Dzięki temu mogą się zarejestrować w Powiatowym Urzędzie Pracy. - Zasiłek dostanę dopiero po 10 września - mówi Teresa Szafraniec. - To będzie ledwie kilka groszy za parę dni sierpnia. Całe 700 złotych otrzymam dopiero w październiku.

Dzisiaj poszkodowani przez włoską firmę spotykają się z prawnikiem w biurze poselskim Stanisława Rydzonia. - Chcę napisać wypowiedzenie z winy zakładu pracy - dodaje Grażyna Machalica. - Po tym wszystkim nie zamierzam tam wrócić.

Sprawą zainteresowała się także Państwowa Inspekcja Pracy.

Serwis Wybory 2011: Najświeższe informacje wyborcze z Małopolski!

Weź udział w akcji Chcemy Taniego Paliwa! **Podpisz petycję do rządu**

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska