Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prawdziwym imieniem Boga jest Miłosierdzie

biskup Tadeusz Pieronek
Od kilku dni przybywają do Polski młodzi ludzie z całego świata, by spotkać się w Krakowie z papieżem Franciszkiem na Światowych Dniach Młodzieży. To ogromne przedsięwzięcie, z logistycznego punktu widzenia porównywalne w swej skali do wielkich i ambitnych imprez sportowych, a nawet przewyższające je, bo nie ma na świecie takiego stadionu, który mógłby pomieścić wszystkich uczestników naraz.

ŚDM różnią się jednak zasadniczo od imprez sportowych czy rozrywkowych. Ich celem nie jest rywalizacja sportowa, a także nie rozrywka, ale skupienie uwagi młodzieży na wartościach duchowych, głównie religijnych, których zachowanie i ubogacenie stanowią o autentycznym człowieczeństwie, wywodzącym się ze ścisłej łączności człowieka z Bogiem, Stwórcą i Zbawicielem. Jest to zatem spotkanie typowo religijne, różniące się w założeniach od wielkich zgromadzeń świeckich.

Nie można opisywać takiego wydarzenia, zanim się go nie zobaczy, można jednak spodziewać się, że będzie to spotkanie pełne świeżej radości, tam gdzie trzeba głębokiej zadumy, modlitwy i ciszy wewnętrznej. Tak było od 30 lat i można mieć pewność, że ta atmosfera przeżywania go przez ludzi młodych powtórzy się w Krakowie. Zarówno z Janem Pawłem II, jak i z Benedyktem XVI młodzi czuli się znakomicie, a papież Franciszek wszedł w tę rolę bardzo dobrze przed trzema laty w Rio de Janeiro. W orędziu do Polaków i do uczestników spotkania w Krakowie pozdrowił młodzież z Polski i całego świata, która stworzy piękną mozaikę ras, języków i kultur, dającą świadectwo wyznawanej wierze w Jezusa Chrystusa i pozwoli zanurzyć się wszystkim w wielką Tajemnicę Bożego Miłosierdzia, tak potrzebną współczesnemu światu, zwaśnionemu, podzielonemu, skażonemu nienawiścią i chęcią zniszczenia istniejącego porządku, w tym zwłaszcza kultury Zachodniej Europy, wyrosłej na korzeniach chrześcijańskich.

Dość powszechnie mówi się dzisiaj w niektórych środowiskach, że człowiek jest samowystarczalny, zdolny osiągnąć wszystko cokolwiek zechce własnym umysłem i swoimi rękami, Bóg zaś jest wymysłem ludzkim, a kto wierzy w Jego istnienie i stara się żyć zgodnie z Jego przykazaniami, staje się niewolnikiem i pozbawia się wolności, będącej najwyższą wartością.

Wolność, która nie uznaje granic i pozwala każdemu określać co jest dobrem, a co złem, łatwo prowadzi do zniewolenia, wprowadza bowiem konflikt z cudzą wolnością i dąży do zaspokajania się tym, co łatwe, pociągające i co, niestety stopniowo wprowadza w nałogi i uzależnia, jak alkohol, narkotyki, seks, hazard, rozboje, kradzieże, stosowanie przemocy.

Młodzi przybywający na ŚDM do Krakowa żyją w świecie wartości, wśród których prym wiedzie miłość darowana człowiekowi przez Boga po to, by on odwzajemnił ją Bogu i podzielił się tym darem z ludźmi na całym świecie. Przybywają na spotkanie ze swoimi rówieśnikami z całego świata, nie tylko po to, by ich zobaczyć, poznać, ale także i chyba przede wszystkim dlatego, że szukają potwierdzenia swej wiary dzięki ich wierze i są w stanie ze swej strony wzmocnić ich własną wiarą.

Żywimy nadzieję, że ziarno zasiane przez św. Jana Pawła II zaowocuje i przyniesie dzisiejszemu światu - zagrożonemu przez terroryzm i zgubne, ludzkie pomysły stworzenia nowego człowieka - takimi wartościami chrześcijańskimi, jak miłość wzajemna i zgoda, gotowość przebaczenia zła i troskę o każdego, kto - kimkolwiek by był - znalazł się w potrzebie i czeka na Miłosiernego Samarytanina.

Warto odkryć, że prawdziwym imieniem Boga jest Miłosierdzie, potrzebne dzisiaj nam i całemu światu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska