18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olkusz: obelgi pod adresem PO na blogu posła PiS

Małgorzata Gleń
archiwum Polskapresse
Zagotowało się wokół Jacka Osucha, posła Prawa i Sprawiedliwości z Olkusza. Jeden z internautów wykrył, że na jego blogu znajdują się obelgi skierowane pod adresem Platformy Obywatelskiej. Hasło "Platformo Wypier...." tkwiło tu od lutego.

Czytaj także: Wadowice: szokujące zdjęcia z wizerunkiem JP2 na stronie Urzędu Miasta

Poseł pospiesznie przeprasza i jednocześnie zapewnia, że nie miał z tym nic wspólnego. Tyle tylko, że hasło do komputera i swojego profilu zna tylko on, jego bliski współpracownik oraz córka. - Na pewno nie ja dodałem ten wpis - zastrzega Jacek Osuch. - Ubolewam z powodu tego, co się wydarzyło i jednocześnie przepraszam wszystkich, którzy mogli poczuć się urażeni tymi słowami.

Jak tłumaczy poseł Osuch, często zdarza się, że w jego biurze poselskim w Olkuszu komputer jest włączony i zalogowany na konto na Facebooku. - Wtedy każdy, ktoś ze znajomych albo nawet obcy, może coś kliknąć i ściągnąć - tłumaczy się pan Jacek. Zaznacza, że wpis został już usunięty.

Rodzi się jednak pytanie, dlaczego stało się to dopiero teraz, skoro wulgarny tekst został zamieszczony na Facebooku pięć miesięcy temu. - Gdybym wcześniej to zauważył, natychmiast usunąłbym go - zapewnia olkuski parlamentarzysta. Dodaje, że nie identyfikuje się z tym wpisem. - Uważam, że w życiu publicznym nie ma miejsca na takie zachowania. Zawsze byłem zdania, że wszystkie formy przemocy, także te słowne, powinny być zwalczane.

Poseł Tadeusz Arkit z Libiąża, z Platformy Obywatelskiej, jest zdziwiony wpisem. - Znam Jacka Osucha z sejmowych korytarzy jako spokojnego człowieka, który czasem lubi sobie pożartować, ale nie w ten sposób. Mam nadzieję, że to nie jest świadome posunięcie posła ani nikogo z jego otoczenia - mówi parlamentarzysta i przestrzega, by nie klikać w komputer bez zastanowienia, bo to może się zemścić.

Marcin Sęk z Chrzanowa, programista komputerowy, przyznaje, że w internecie można łatwo ściągnąć niepożądane treści. - Trzeba pilnować się korzystając z komputera i kontrolować to, co ma się na swojej stronie. Jesteśmy oceniani także przez to, co mamy na swoich profilach - podkreśla.

"Platformo Wypier***aj" to organizacja, która ma własne konto na Facebooku. W niewyszukanych słowach atakuje rządzącą partię. By znalazła się w "ulubionych zajęciach i zainteresowaniach" na prywatnym np. naszym profilu wystarczy tylko kliknąć w słowa - lubię to - obok nazwy.

Jeśli okaże się, że ktoś bezprawnie skorzystał z komputera posła, włamując się do niego, może stanąć przed sądem. Za włamanie na stronę internetową i nieuprawnioną zmianę jej treści grozi nawet do trzech lat więzienia.

Zabłyśnij w naszym konkursie! **Zostań Miss Lata Małopolski 2011! Czekają atrakcyjne nagrody!**

Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail

Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska