Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od gminnego konkursu kolęd do zwycięstwa w "Małych Gigantach". Oto droga Alicji

Alina Bosak
Alicja z krainy Małych Gigantów
Alicja z krainy Małych Gigantów Bartosz Frydrych
12-latka z Lisiej Góry pod Tarnowem podbiła serca jurorów oraz telewidzów. Przeboje wykonuje z łatwością, której mogą jej zazdrościć dorośli wokaliści.

Jeszcze dwa miesiące temu szczupła blondynka, maszerująca z plecakiem na lekcje, nie zwracałaby niczyjej uwagi. Ale tydzień temu Alicja Rega wygrała program "Mali Giganci", w którym konkurowały z sobą utalentowane dzieci z całej Polski. Najnowsza produkcja TVN co sobotę gromadziła przed telewizorami prawie 4 miliony Polaków. Teraz każdy z nich wie, że Alicja ma 12 lat i przeboje Whitney Houston czy Celine Dion wykonuje z łatwością, której mógłby jej pozazdrościć niejeden dorosły wokalista.

- Cieszę się. Ale nie chodziło o zwycięstwo. To była po prostu dobra zabawa - oznajmia Ala z Łysej Góry pod Tarnowem.
- Bardzo chciałam wystąpić w tym programie - przyznaje Alicja Rega. Jest uczennicą Zespołu Szkół Muzycznych w Tarnowie, gdzie uczy się grać na gitarze i fortepianie. Pochodzi z bardzo muzykalnej rodziny. Mama jest nauczycielką muzyki i pracuje na Uniwersytecie Śląskim, siostra Karolina gra na skrzypcach, a brat Jakub - na fortepianie. Ala jest najmłodsza z trojga rodzeństwa. Po raz pierwszy wystąpiła publicznie jako 5-latka, na gminnym konkursie kolęd i pastorałek. - Mama śpiewała mi do kołyski - śmieje się mała gigantka. - Cieszę się, że zgodziła się na mój występ w telewizji.

Czuję, że nas zaczarujesz

Najpierw pojechałyśmy na precasting do Katowic - opowiada Elżbieta Rega, mama Alicji. - Po nim zaproszono nas na casting do Warszawy. Na nim właśnie gwiazdy kompletowały ekipy zdolnych dzieci do programu. Ala trafiła do Anety Todorczuk-Perchuć, aktorki i piosenkarki.

- Nie znałam jej - przyznaje dziewczynka. - Ale od razu ją polubiłam. Od razu poprosiła, by mówić do niej "ciociu", a w trakcie nagrań cały czas nam towarzyszyła i pomagała.

W drużynie "Czaderek", jak nazwano ekipę Anety Todorczuk-Perchuć, oprócz Ali była także Angele Villanueva Jara i Wiktoria Gąbka. - Pojechałam na nagranie i już po pięciu minutach spędzonych z grupą Ali wiedziałam, że dziewczyny mogą wygrać. Tworzyły świetny zespół i były nie do podrobienia - Ala ze swoim wielkim głosem, po mistrzowsku tańcząca Angele i wygadana Wiktoria Gąbka - wspomina Anna Czenczek, dyrektorka Centrum Sztuki Wokalnej, gdzie Ala bierze lekcje śpiewu.

O zwycięstwo walczyło 6 dziecięcych drużyn. Alicja wpadła jurorom w oko już w pierwszym odcinku: "Czuję, że nas zaczarujesz", powiedziała Katarzyna Bujakiewicz, która zasiadała w jury razem z Kubą Wojewódzkim i Agnieszką Chylińską. I rzeczywiście, grupa "Czaderek" doszła do samego finału. W indywidualnej rywalizacji za najlepszą wokalistkę uznano Alicję, a za najlepszą tancerkę - Angelę.

Na planie

Każdy odcinek oglądali przyjaciele i nauczyciele Ali. Mocno kibicowali i chwalili po każdym występie. Przyjaciółkom podobały się kreacje, podpytywały, kto ją ubiera.

Tylko w pierwszym programie zaśpiewała piosenkę, którą już wcześniej dobrze opanowała na zajęciach. To był przebój Whitney Houston.

Potem na każdy kolejny odcinek miała "zadany" nowy utwór. Podczas pierwszych odcinków miała do wyboru dwa szlagiery, ale potem już wyboru nie było. - Dzieci, które biorą udział w takim programie, muszą być nie tylko zdolne, ale i pracowite. Ala miała jedynie tydzień na przygotowanie każdej piosenki. To oznaczało nie tylko opanowanie na pamięć tekstu, ale również pracę z nauczycielem języka angielskiego, który ćwiczył z nią dykcję. Na końcu córka uczyła się melodii, co w sumie było dla niej najłatwiejsze - opowiada Elżbieta Rega, mama Alicji. - Ala od paru lat wyjeżdża na zagraniczne festiwale. Tam, aby zostać zauważonym, trzeba śpiewać wielkie przeboje. Whitney Houston, Mariah Carrey. Taki repertuar nie jest więc jej obcy. Dziecko bez doświadczenia nie poradziłoby sobie z tak dużym stresem, grą przed kamerami.

Półtora miesiąca w Warszawie

Utwór dostawała w poniedziałek. Do czwartku, na godzinną lekcję zorganizowaną przez telewizję, musiała go już opanować. W piątek była próba, sobota wolna, w niedzielę studio od 9 rano, próba generalna i nagranie. Na dwa dni wracały z mamą do domu, a potem znów podróż do Warszawy. I tak przez półtora miesiąca. Rzadko bywała w szkole. - Koleżanki pożyczały mi zeszyty. Nauczyciele ze szkoły muzycznej w Tarnowie byli wyrozumiali - przyznaje 12-latka. To zaufanie nie dziwi, kiedy podpytać Alę, jakie ma oceny. - Wczoraj dostałam trzy piątki - można usłyszeć.

Uczy się tak dobrze, że otrzymuje stypendium dla najzdolniejszych uczniów od prezydenta Tarnowa. - Wahałam się nad udziałem Ali. Nie chciałam, żeby ktoś skrzywdził ją słowem - mówi mama. - Na szczęście na planie panowała świetna atmosfera. Byli psychologowie, ale też cała ekipa wspierała dzieci.

Życzę wam wspaniałych karier

W ostatnim odcinku "Małych Gigantów" dzieci zmierzyły się w swoich konkurencjach. - Najpierw zaśpiewaliśmy wspólną piosenkę "Freedom" George'a Michaela - wspomina Ala. - Potem jurorzy wybrali troje wokalistów, którzy wypadli najlepiej. I wtedy już każdy śpiewał coś swojego, co już wykonywał w poprzednich odcinkach. Ja wybrałam Whitney Houston "I Wanna Dance With Somebody" i "I Will Love Again" Lary Fabian. Przebój Whitney Houston Ala śpiewała na festiwalu w Rosji. I bardzo dobrze czuła się w tej piosence.

Jak się czuła wygrywając ostatni odcinek? - Fantastycznie - śmieje się Alicja. Zaledwie trzy dni po edycji odcinka z finałową walką dziecięcych ekip o zwycięstwo i tuż przed ostatnią odsłoną programu, ukazała się płyta "Mali Giganci" wydana przez Universal Music Polska. Można na niej usłyszeć dwa utwory w jej wykonaniu. Już w czerwcu Ala jedzie na międzynarodowy festiwal piosenki. Do Bułgarii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska