Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nożownik z Miodowej już z wyrokiem za pobicie

Artur Drożdżak
Artur Drożdżak
39-letni Damian S., który 3 stycznia br. zabił przypadkową osobę na ul. Miodowej, wczoraj usłyszał wyrok za pobicie mężczyzny w 2013 roku.

Zwłoka w osądzeniu mężczyzny wynikała z tego, że co pewien czas wyjeżdżał do Anglii.

W jednej z restauracji na krakowskim Kazimierzu na zmywaku pracowała Ewa S., matka Damiana. Na pracę kobiety poskarżył się szefom kucharz Amadeusz D. i wtedy zwolniono niesolidną pracownicę.

18 września 2013 r. kucharz po pracy zanosił rzeczy do samochodu i nagle ktoś zawołał go po imieniu. Gdy się obrócił zauważył trzech nieznanych mężczyzn.

Jeden z nich, bez ostrzeżenia, uderzył go pięścią w twarz, a potem wszyscy zaczęli go kopać. Nie przestawali, gdy bezbronny upadł na chodnik. Pokrzywdzony doznał skomplikowanego złamania nosa i przegrody nosowej, spędził w szpitalu ponad tydzień. Policja ustaliła, że jednym ze sprawców pobicia był Damian S., syn zwolnionej kobiety.

39-latek podał, że poturbował Amadeusza D., bo ten ubliżał jego matce. Z relacji świadków wynikało, że kobieta odgrażała się, że Amadeusz D. pożałuje swojego zachowania, gdy jej syn wróci z Anglii.

Damian S. przyznał się do winy, wyraził skruchę, ale nie ujawnił wspólników przestępstwa. Sąd Rejonowy dla Krakowa Śródmieścia skazał go na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata i nakazał mu zapłacić 1450 zł nawiązki, grzywny i kosztów sądowych.

- Ten wyrok nie jest prawomocny - nie kryła sędzia Beata Donhoffner-Grodzicka.

Oskarżonego nie było na sali rozpraw, pozostaje w areszcie jako podejrzany o zabójstwo na ul. Miodowej. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że 3 stycznia br. pijany Damian S. wdał się w sprzeczkę z przechodniem i by zyskać przewagę w dyskusji pobiegł po nóż. Wrócił uzbrojony, ale pomylił jednak osobę i zabił przypadkowego przechodnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska