Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Targ: "Szarotki" narażały swych fanów?

Tomasz Mateusiak
Pierwsze spotkania klubu Podhale odbyły się przy publiczności. Na to zgody nie było
Pierwsze spotkania klubu Podhale odbyły się przy publiczności. Na to zgody nie było Maciej Zubek
Nowotarscy kibice nie mieli prawa oglądać swoich zawodników z drużyny MMKS Podhale Nowy Targ w pierwszych meczach obecnego sezonu, które w dniach 6 i 7 października zostały rozegrane na lodowisku w stolicy Podhala. Zdaniem zarządzających obiektem urzędników, klub nie uzyskał dotychczas od burmistrza Marka Fryźlewicza zgody na organizację imprez masowych na lodowisku. Teraz sprawą zajmie się prokuratura, która sprawdzi, czy zarząd klubu nie naraził tym samym fanów hokeja na niebezpieczeństwo.

Działający od kilku miesięcy nowy zarząd Miejskiego Młodzieżowego Klubu Sportowego "Podhale" Nowy Targ szybko popadł w tarapaty. - Zarząd klubu nie ma zgody na organizację imprez masowych w nowotarskiej hali lodowej. Wiem na pewno, że burmistrz takiej decyzji nie wydawał - mówi Krzysztof Wojtaszek, dyrektor nowotarskiego Zakładu Gospodarczego Zieleni i Rekreacji (ZGZiR), który z nadania magistratu administruje Miejską Halą Lodową. - Bez niej na lodowisko nie powinni zostać wpuszczeni kibice. Na pierwszych meczach, jakie w tym sezonie "Szarotki" grały u siebie, kibiców na trybunach było jednak sporo. Zgłosiłem więc sprawę policji.

Według prawa, sportowa impreza masowa na hali to każdy mecz, na który przyjdzie więcej niż 300 kibiców. Jeśli organizator planuje wpuścić na trybuny taką lub większą liczbę ludzi, musi uzyskać odpowiednie pozwolenie. To wydaje burmistrz. Jeśli odmówi, a klub i tak wpuści kibiców na trybuny, może być oskarżony o działanie, które może prowadzić do utraty zdrowia bądź życia kibiców, zawodników czy sędziów.

Zdaniem dyrektora Wojtaszka, przed rozegranymi 6 i 7 października meczami z Polonią Bytom (na obu pojawiło się około 800 osób) takiego pozwolenia MMKS nie miał. - Tym samym klub naruszył prawo - mówi Wojtaszek. - Nie będziemy tej sprawy komentować - mówi Robert Zamarlik, wiceprezes klubu. - Oficjalnie nie dotarło do nas żadne oskarżenie ze strony ZGZiR. Nie mamy więc o czym mówić. - Doniesienia o możliwości popełnienia przestępstwa wpłynęło do nas w piątek - mówi z kolei Roman Wolski, rzecznik prasowy nowotarskiej policji. - Teraz sprawdzamy, czy sytuacja, która jest z nim opisana, miała miejsce. Jeśli zarzut się potwierdzi, przekażemy sprawę prokuraturze.

W poniedziałek przez cały dzień próbowaliśmy zapytać burmistrza Fryźlewicza, dlaczego nie wydał klubowi zgody na organizację meczów na lodowisku. Niestety był niedostępny.

Wszystko wskazuje jednak na to, że zezwolenia nie podpisał, bo nikt go o to nie prosił. Ustawa o organizacji imprez masowych mówi, że z wnioskiem o pozwolenie występuje organizator (w tym przypadku klub). Co więcej, bezwarunkowo musi do niego dołączyć opinię policji i straży pożarnej, której funkcjonariusze sprawdzają czy lodowisko technicznie nadaje się do wpuszczenia na nie kibiców i czy już na miejscu nie stanie im się nic złego. Takich opinii klub do wczoraj jednak nie uzyskał.

- Kilka tygodni temu MMKS wystąpił z wnioskiem o inspekcję, ale po kilku dniach ją cofnął - mówi kpt. Piotr Domalewski, z nowotarskiej remizy Państwowej Straży Pożarnej. - Kolejny wniosek o opinię na temat bezpieczeństwa wpłynął do nas 5 października (na dzień przed pierwszym meczem na lodowisku). Inspekcję lodowiska zrobiliśmy więc dopiero w poniedziałek. Pierwszą w tym roku opinię, czy jest ono bezpieczne dla kibiców, wydamy więc nie wcześniej niż za kilka dni.

W poniedziałek Krzysztof Wojtaszek został zwolniony z pracy. - Moim zdaniem moje wypowiedzenie związane jest z tym, że poinformowałem policję o całej sprawie - mówi już były dyrektor.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Awantura o Carrefour w Sukiennicach

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska