Kandydaci Platformy Obywatelskiej startujący w okręgu wyborczym nr 14 z niecierpliwością czekali na pierwsze wyniki sondaży wyborczych. Na twarzy lidera PO na Sądecczyźnie, ministra skarbu państwa Andrzeja Czerwińskiego widoczny był spokój. Nawet informacja o tym, że Prawo i Sprawiedliwość uzyskała wynik pozwalający jej na samodzielne rządzenie krajem nie wywołała u niego większych emocji.
- Gratuluję zwycięzcom. Tak zdecydowana wygrana musi budzić szacunek - powiedział tuż po ogłoszeniu sondażowej frekwencji Andrzej Czerwiński. - Z drugiej strony nie mamy powodów do wstydu. Zostawiamy Polskę bardzo dobrze przygotowaną. Myślę, że teraz, jak powstanie rząd nowi ministrowie będą mogli ocenić to, co do tej pory krytykowali - dodał.
Minister podziękował także wszystkim wyborcom, którzy dzisiaj poszli do urn i oddali swój głos na Platformę Obywatelską. Słowa podziękowania złożył także osobom, które zaangażowały się w kampanię wyborczą PO na Sądecczyźnie. Podkreślił, że w tym okręgu, nazywanym matecznikiem PiS-u, nie była ona łatwa .
- Od jakiegoś czasu spodziewaliśmy się, że uzyskamy wynik w okolicach 20 procent, więc nie jest on dla nas zaskoczeniem - zaznaczył Czerwiński. - Nie spoczywamy na laurach. Nadal będziemy działać aktywnie, rozbudowywać swoje struktury i pracować na rzecz Polski.
Lider sądeckiej PO nie chciał podzielić się swoimi przeczuciami, co do podziału mandatów w okręgu nr 14. Stwierdził, że jego partii na pewno nie uda się powtórzyć wyniku sprzed 4 lat i wprowadzić do Sejmu trzech posłów.
- Musimy poczekać na podliczenie głosów, a potem ich podział - skwitował minister.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
