Nowoczesna stacja dializ w Chrzanowie pełni dyżur całą dobę. Trafiają tu pacjenci z całej Małopolski. Zobacz zdjęcia i wideo

Dzięki rozwojowy medycyny, lepszej dostępności do dializ wykonywanych w stacjach oraz samodzielnie przez chorych w domu przewlekła choroba nerek nie musi już oznaczać konieczności rezygnacji z pracy czy aktywnego trybu życia. Z roku na rok w Polsce przybywa jednak chorych, obecnie jest ich ok. 20 tys. Dwie dekady temu było ich o połowę mniej ok. 10 tys. Wpływ na taką sytuację ma przede wszystkim zmiana stylu życia, mniejsza aktywność społeczeństwa, która przekłada się na choroby cywilizacyjne. Najczęstszymi przyczynami przewlekłej choroby nerek są bowiem cukrzycowa choroba nerek, uszkodzenie nerek w wyniku nadciśnienia tętniczego i miażdżycy, a także kłębuszkowe zapalenia nerek.

Przewlekła choroba nerek to nie tylko dolegliwość dotykająca seniorów. Co prawda osoby w wieku 65+ stanowią 58 proc. chorych, jednak problemy zdrowotne dotykają także młodsze osoby. Pacjenci w wieku 20-44 lat stanowią 11 proc., natomiast osoby w wieku 45-64 lat to już 31 proc. populacji, której dotyczy problem niewydolności nerek. Szczególnie dla tej drugiej grupy osób, młodszych, aktywnych zawodowo, tak ważny jest łatwy dostęp do leczenia nerkozastępczego.

Stacje dializ działają tylko w kilku szpitalach w Małopolsce tj. Chrzanowie, Krakowie, Tarnowie i Suchej Beskidzkiej. W pozostałych przypadkach takie usługi oferują prywatne placówki, które posiadają kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. Nie oferują one jednak całodobowego dostępu do pomocy, działają tylko w określonych godzinach.

Szpital Powiatowy w Chrzanowie pełni stały, całodobowy dyżur dla całej Małopolski zachodniej. Pracujemy 24 godz. na dobę przez 7 dni w tygodniu. Z naszej pomocy korzystają nie tylko pacjenci z okolicy, ale także innych regionów - podkreśla Maciej Kiersztejn, ordynator oddziału nefrologii i chorób wewnętrznych Szpitala Powiatowego w Chrzanowie.

Najnowocześniejsza w regionie stacja dializ, po rozbudowie i modernizacji, została właśnie otwarta w chrzanowskiej lecznicy. Inwestycja objęła m.in. modernizację stacji uzdatniania wody, rozbudowę układu przygotowania wody oraz wymianę istniejącej instalacji wody do dializ. Nowe oblicze zyskały również m.in. punkt pielęgniarski, sanitariaty, pomieszczenia socjalne i poczekalnia. Odnowiono wszystkie pomieszczenia. Zlikwidowane zostały także bariery architektoniczne, co umożliwiło korzystanie z powstałej infrastruktury osobom ze szczególnymi potrzebami.

Przebudowa stacji dializ pozwoliła na zwiększenie liczby stanowisk do terapii nerkozastępczej z 11 do 20. Zwiększy to dostępność do dializ oraz pozwoli korzystać z usług szpitala w bardziej dogodnych godzinach. Placówka prowadzi dializy całodobowo. Do tej pory niektórzy z pacjentów rozpoczynali dializy późno w nocy, nawet o godz. 23. Teraz będzie bardziej komfortowo.

Inwestycja ta zwiększy dostępność dla pacjentów oraz zdecydowanie poprawi komfort. To nie tylko podwojenie liczby stanowisk, ale także nowy, nowoczesny sprzęt do dializ. Dzięki tej inwestycji pacjenci nie będą już musieli korzystać z dializ w późnych godzinach nocnych. To się skończy - mówi Maciej Kiersztejn.

W chrzanowskim szpitalu rocznie wykonywanych jest ok. 11 tys. świadczeń z zakresu hemodializy. Inwestycja pozwoliła zwiększyć możliwości stacji o kolejne 4 tys. świadczeń medycznych rocznie. Rozbudowa i modernizacja stacji dializ kosztowała 6 mln zł. Szpital na ten cel otrzymał 1,2 mln zł z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19.

W pozostałych miastach Małopolski zachodniej za prowadzenie stacji dializ odpowiadają prywatne spółki. W przypadku Oświęcimia jest to spółka Fresenius Nephrocare Polska, która wybudowała stację dializ na wydzierżawionej działce przy Szpitalu Powiatowym w Oświęcimiu. W Olkuszu i Wadowicach taką działalność prowadzi spółka DaVita, jej placówki mieszczą się z dala od szpitali. Z usług tych stacji można korzystać w tygodniu w godzin 7-23, krócej działają w sobotę, a zamknięte są w niedzielę.