Paliło się na poddaszu. W chwili wybuchu pożaru w budynku przebywali domownicy, ale nikt nie ucierpiał. Straty spowodowane przez ogień oszacowano wstępnie na 40 tysięcy złotych.
- Poddasze miało charakter mieszkalny. Aby dostać się do płonących drewnianych krokwi musieliśmy m. in. zerwać podwieszany sufit - mówi zastępca dowódcy JRG w Proszowicach mł. kpt. Marcin Szlachta.
Przyczyna pożaru nie została ustalona. W trwającej ponad dwie godziny akcji gaśniczej poza strażakami zawodowymi brały udział jednostki OSP z Kościelca i Bobina.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Zwierzęta na drodze - jak uniknąć wypadku?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?