MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nieciecza jest mocna nie tylko na papierze

Andrzej Mizera
Andrzej Banaś
Jest na razie stałym elementem defensywnej układanki. Za Łukaszem Tupalskim pierwsze mecze w barwach Termaliki Bruk-Betu Nieciecza.

30-letni stoper do beniaminka z Niecieczy trafił w ostatnim dniu okienka transferowego. Było pewne, że do beniaminka pierwszej ligi przychodził z określonym celem. Nie ukrywał tego trener Jałocha. - Mam nadzieję, że z nim w składzie gra defensywna zespołu będzie lepsza - przekonywał.

Na to, czy tak się stanie rzeczywiście, potrzeba oczywiście czasu. Pierwsze występy w nowych barwach dla defensora na razie wychodzą raczej na plus. Termalika Bruk-Bet przegrała w Radzionkowie. Wygrała natomiast arcyważny pojedynek z Kolejarzem Stróże.

- Szybko wskoczyłem do składu. Byłem ciekawy dyspozycji, w jakiej się znajduję. Ostatni mecz rozegrałem ponad miesiąc temu na testach w Iraklisie Saloniki - mówi zawodnik.

Mimo że Tupalski rzutem na taśmę trafił do Niecieczy, to, jak się okazuje, nie była jego jedyna propozycja.

- Byłem dogadany z Górnikiem Polkowice. Potem też pojawiła się oferta z GKS Katowice i z Termaliki Bruk-Betu Nieciecza. Po rozmowie z Arkadiuszem Baranem postanowiłem ją przyjąć. Jednym z czynników był też fakt, że występują tu byli gracze Cracovii Karol Piątek i Łukasz Szczoczarz - mówi zawodnik.

Tupalski przy wyborze klubu nie sugerował się wynikami zespołu.

- To na razie początek rozgrywek. W pierwszej lidze rozegraliśmy dopiero kilka spotkań. Inaczej byłoby gdyby do końca sezonu było pięć kolejek. Jestem przekonany, że to się wkrótce zmieni. Ten zespół nie tylko na papierze wygląda dobrze. Widać po zawodnikach, że mają umiejętności. Potrzebujemy zgrania i nieco więcej szczęścia. Wtedy wszystko powinno iść w dobrym kierunku - mówi Tupalski.

Obrońca przekonuje, że z jego dyspozycją nie powinno być kłopotu. Chociaż ostatnio z klubem związany był w maju.

- Po urlopie trenowałem na własną rękę. Ponadto ćwiczyłem cały czas z Jagiellonią Białystok - mówi zawodnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska