Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Narciarski raj w Małem Cichem

Marek Długopolski
Z Małego Cichego jest niesamowity widok na Tatry
Z Małego Cichego jest niesamowity widok na Tatry fot. Małe Ciche
Andrzej Bielawa, prezes Stacji Narciarskiej Małe Ciche, mówi o tym, co dało ośrodkowi zwycięstwo w minionym sezonie w plebiscycie na Najlepszą Stację Narciarską Małopolski.

W minionym sezonie Małe Ciche nie miało sobie równych w naszym plebiscycie. Co tytuł ten dał ośrodkowi?
Staliśmy się stacją bardziej znaną i popularną, cieszącą się sympatią narciarzy i snowboardzistów. Jestem przekonany, że ubiegłoroczna wygrana ma wpływ na obecną, bardzo dobrą frekwencję.

Jak ośrodek radzi sobie w tym dość trudnym przecież sezonie zimowym?
Tytuł Najlepszej Dużej Stacji Narciarskiej w Małopolsce zobowiązuje. Choć zima nas nie rozpieszcza, a fale wysokich temperatur też nie pomagają, robimy wszystko, aby turystom nie brakowało śniegu pod nartami.

Sporo udało Wam się go zgromadzić...
To efekt bardzo ciężkiej pracy całej załogi. Tej zimy naturalnego śniegu spadło może 20 centymetrów. Dlatego wykorzystujemy każdą sprzyjającą chwilę, aby dośnieżać stoki. Jeśli tylko temperatury spadają poniżej zera, armatki idą w ruch. Dzięki temu na trasach mamy w tej chwili kilkadziesiąt centymetrów śniegu. Cały więc czas walczymy.

Wszystkie trasy są otwarte?
Z pięciu tras, które są w ośrodku, narciarze i snowboardziści mogą w tej chwili korzystać z czterech. Najdłuższa ma 1300 metrów, a najkrótsza 120. W ośrodku są dwa krzesełka. Dłuższe, 1250-metrowe, czteroosobowe, to tak zwana kolej wyprzęgana, a więc zapewniająca większy komfort narciarzom. Choć na stacji dolnej i górnej krzesełka zwalniają do minimum - by ułatwić wsiadanie i wysiadanie - to czas wjazdu na górę zajmuje zaledwie około 5 minut, stąd też nazwa Zgorzelisko Express. Dzięki temu w ciągu godziny do górnej stacji może dotrzeć nawet 2200 osób. Około 2000 narciarzy i snowboardzistów przewozi w ciągu 60 minut stojące w pobliżu 750-metrowe Małe Ciche. Narciarze, szczególnie ci, którzy stawiają pierwsze kroki, chętnie korzystają również z orczyków. 100-metrowy znajduje się po lewej stronie dłuższej kolejki, a 210-metrowy jest naprzeciwko górnej stacji - na Polanie Zgorzelisko. Mamy też specjalną salę dla dzieci, szkółkę narciarską, wypożyczalnię, serwis, sklep sportowy, karczmę i restaurację.

Kto przyjeżdża do Małego Cichego?
Wszyscy. Wypoczywają u nas turyści z Małopolski,ale też ze Szczecina i Gdańska, z tych regionów, w których akurat trwają ferie. Średnie nachylenie stoków w Małem Cichem wynosi około 17 procent, a różnica poziomu 220 metrów, więc nasza stacja idealnie nadaje się do spokojnego, rodzinnego wypoczynku.

Czy podoba im się w Małem Cichem?
Twierdzą, że tak. Turyści mówią, że trasy są dobrze przygotowane, a widok na Tatry- niesamowity. Podkreślają też, co nas szczególnie cieszy, że będą nas polecać swoim znajomym.

Małe Ciche, jako zwycięzca ubiegłorocznego plebiscytu na Najlepszą Dużą Stację Narciarską Małopolski, w marcu będzie gospodarzem uroczystej gali kończącej sezon.
To prawda. Niespodzianek na pewno nie zabraknie...

Rozmawiał Marek Długopolski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska