18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najmilsza studentka: ten przedmiot ma ukryte piękno [ZDJĘCIA]

Piotr Rąpalski
Juwenalia 2013. Aleksandra Krzyżak, najmilsza studentka Krakowa.
Juwenalia 2013. Aleksandra Krzyżak, najmilsza studentka Krakowa. fot. Andrzej Banaś
Z Aleksandrą Krzyżak, najmilszą studentką Krakowa, rozmawia Piotr Rąpalski.

Juwenalia Kraków 2013 - zdjęcia, informacje, program

Aleksandra Krzyżak Wybrana w tym roku najmilszą studentką Krakowa. Studiuje matematykę stosowanąna Akademii Górniczo-Hutniczej. Pochodzi z Nawojowej.

Piotr Rąpalski: Do której bawiłaś po wygranych wyborach?
Grzecznie. Do 3 w nocy. Bo rano miałam wygłosić referat. Ale nadrobię zaległości, juwenalia jeszcze trwają...

Ile piw potrafisz wypić?
Nie mam niesamowitych osiągów, ale nie jestem abstynentką. Lubię alkohol.

Mówi się "alkohol jest dla ludzi".
Nie ogarnęłam jeszcze spraw związanych z public relations. Może po następnym wygranym konkursie to zrobię. (śmiech)

O czym był ten referat?
O twierdzeniu Helly'ego.

Nudy.
Nie, matematyka jest ciekawa. Na studiach to co innego niż w liceum. Ma ukryte piękno i daje szersze spojrzenie na wiele rzeczy. Sporo osób nie lubi matematyki tylko dlatego, że tak wypada.

Nie lubi, bo matematycy to okularnicy we flanelowych koszulach.
Akurat, choć czasami wkładam flanelę jako formę podomki na "dzień grzyba".

Na jaki dzień?
To taki dzień, w którym siedzi się w domu i nic nie robi.

Kolega mi opowiedział kiedyś kawał metematyczny. Lecą dwa wektory przez przestrzeń i jeden mówi: Stary, my tu gdzieś mamy bazę. Śmieszne?
Powiedzmy. (śmiech)

Masz lepszy?
Studiuję matematykę finansową. Moje motto brzmi "Życie to sztuka WIBORU".

Wyboru?
No właśnie nie. Wiboru - od warszawskiego indeksu giełdowego.

Aha, to może inaczej. Lubisz piosenki kabaretowe?
Bardzo. W pierwszym etapie wyborów na AGH znalazłam się dlatego, że chciałam zaprezentować piosenkę o całce. Stwierdziłam, że to jedyny taki moment, kiedy wśród publiki będzie co najmniej 80 proc. ludzi, którzy wiedzą, co to takiego. To było na melodię Lady Gagi. Refren brzmiał: "Riemann, Riemann ann, Riemmmmann". (śpiewa)

?
No, o całkę Riemanna chodzi!

Litości. A zwrotka?
"Całka to gangrena i ból, ten cały Riemann sprzedał duszę złu, ja cierpię tu, u hu..."

Ładnie śpiewasz.
Jestem w chórze Educatus. Zdradzam AGH, bo to chór przy Uniwersytecie Pedagogicznym. (śmiech)

A w finale co musiałaś zrobić?
Było kilka dyscyplin. Jedna polegała na tym, by napisać wierszem prośbę do rektora o dofinansowanie wyjazdu zagranicznego. Musiała zawierać słowa: czapka, jeleń, salceson, tajemnica i jeszcze jakieś jedno. Poważna to była odezwa, domagałam się szacunku dla salcesonu. "Salceson - może tak z rzadka wyglądam, lecz dla tej wędliny szacunku żądam..."

Majstersztyk. Co jeszcze?
Przekonywanie pani z dziekanatu, aby została w pracy 30 minut dłużej.

Misja niemożliwa. Ulubiony kabaret?
Piosenki kabaretu "60 minut na godzinę". Uwielbiam też Artura Andrusa. Kabaret Potem...

Klasyka. Znasz piosenkę "Porwała mnie królowa śniegu..."?
Pewnie. "Zamknęła mnie w lodowej trumne aj ja jaj. Tysiąc bałwanów na cztery zmiany trzyma straż. Królowa śniegu ciągle mnie bije w twarz dum dum dum dum".

Jak to się stało, że startowałaś w konkursie?
Chciałam już w tamtym roku, ale jakoś przegapiłam. Może plakaty były źle rozwieszone? (śmiech) W tym roku przypomniał mi kolega i wystartowałam w precastingu wydziałowym, później w konkursie uczelni, a następnie udało mi się wygrać wybory w całym Krakowie. Ale na początku był test....

Jakie pytania?
Np. komu trąbi zespół Kombi?

Komu?
Komu bije dzwon!

Ile było kandydatek?
Na AGH 4, w finale 9. Miałam bondowski nr 007, który przyniósł mi szczęście.

Wystąpiłaś wśród zgrai mężczyzn.
Mieliśmy przygotować krótką zapowiedź filmu o uczelni. Miałam na sobie groźną, czarną sukienkę z kotylionem i liczbą 007. Śpiewałam piosenkę do muzyki z Jamesa Bonda "Golden Eye". Byłam agentką, która zdobyła kody do trzech walizek. Z alkoholem, indeksem AGH i workiem pieniędzy. Wszystko to, co może dać ci AGH. Na końcu podpaliłam zdobyte kody zapalniczką w kształcie pistoletu.

Mogłaś też je połknąć.
Jak? Śpiewając?

Teraz dostaniesz klucze do miasta od prezydenta i będziesz rządzić. Będą obniżki cen biletów?
Po pierwsze dorobimy drugą parę kluczy. Tak podpowiadają koledzy. Ogłosimy, że juwenalia będa dwa razy do roku, albo jeszcze lepiej, tylko raz, ale za to będą trwaly tydzień wolny od nauki. Może przywróciłabym też tramwaj nr 8 do Bronowic. Mam czym jeździć, ale sentyment pozostał.

Plany na przyszłość?
Na razie wyjazd do Tunezji,bo przecież go wygrałam.

Juwenalia Kraków 2013: studencki korowód [ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska