Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na zaczepki odpowiedzieli strzałem z pistoletu

Katarzyna Janiszewska
fot. archiwum Polskapresse
O tym, że z napastnika łatwo można stać się ofiarą, przekonało się dwóch krewkich 30-latków. Na ulicy Wielickiej zaczepili dwóch innych mężczyzn. Ale tamci wcale nie stracili rezonu i na atak odpowiedzieli... strzałem z pistoletu. Informację o wydarzeniu dostaliśmy od świadka.

Jesteś świadkiem wydarzenia? Daj nam znać! Czekamy też na zdjęcia i nagrania wideo - pisz e-maila na adres [email protected], dzwoń - tel. 12 6 888 301. Do Twojej dyspozycji jest też profil "Gazety Krakowskiej" na Facebooku.

- Widziałem to, widziałem, jak dwóch wysokich, dobrze zbudowanych mężczyzn - jeden bez koszulki cały w tatuażach, drugi z butelką alkoholu w ręku - szarpali młodego mężczyznę - opisuje nasz Czytelnik, pan Tadeusz.

- A tamten na atak, odpowiedział ogniem. Wyciągnął pistolet zza paska, strzelił dwa razy w kierunku napastników. Huk był niesamowity. Napastnicy upadli na ziemię. Mężczyzna skoczył ze schodów i zniknął za zakrętem. Świadkowie byli bardzo poruszeni całą sytuacją. To nie jest żart, zdarzenie widziało kilkadziesiąt osób - dodaje.

- Rzeczywiście takie zdarzenie miało miejsce, ale nie było aż tak groźne - zapewnia Mariusz Ciarka, rzecznik małopolskiej policji. - Pistolet był gazowy, bądź hukowy. Strzał został oddany w powietrze. Już we wtorek został zatrzymany jeden z napastników, ale dopiero we środę skojarzyliśmy te sprawy. Mężczyzna trafił na izbę wytrzeźwień i na razie jeszcze trzeźwieje. Nie pamięta, co dokładnie się działo. Potwierdza tylko, że mogło tak być. Zgłoszenie o całej sytuacji dostaliśmy od tych, którzy zostali zaczepieni - dodaje.

Damy Ci więcej!Zarejestruj się!

Nagroda dla policjanta, który uratował życie kierowcy w Niemczech Przeczytaj!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska