Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mundial 2014. Brazylijskie wtyki [KOMENTARZ]

Krzysztof Kawa
Kawa po brazylijsku. Może to tylko mnie się zdarza, może po prostu mam pecha. Ale tutaj ciągle coś nie działa. Albo jeśli działa, to zaraz przestaje. Choć obiektywnie muszę przyznać, że czasem potrafi się naprawić. To znaczy z małą pomocą bezpośrednio zainteresowanego.

Jeśli śmialiście się z niedoróbek podczas igrzysk w Soczi, to nie widzieliście tego, co dzieje się w Sao Paulo. Już w drodze przestał działać zawieszony na fotelu przed moim nosem ekran dotykowy w samolocie brazylijskich linii TAM. Powiecie - no i co z tego, bez gapienia się w ekran da się wytrzymać. Ale gdy się leci ciurkiem dwanaście godzin, to człowiek zawiesiłby oko na dobrym filmie. Choćby i niemym, bo od początku lotu nie działały słuchawki. Poprosiłem o drugie, ale okazało się, że problem tkwi w podłokietniku, w który zamontowano dziurki na wtyczkę.

A propos wtyczek. Te do prądu są inne niż w Polsce. Co samo w sobie dziwne nie jest, bo każdy kraj stara się utrudnić inwazję drugiemu i z ładowaniem urządzeń elektronicznych woli mu robić pod górkę. No więc Brazylijczycy na wszelki wypadek robią pod górkę Polakom. Normalnie problem rozwiązuje się przy pomocy adaptera. Ale te, które gospodarze przygotowali dla dziennikarzy w biurze prasowym, mają za wąskie wtyki. Tym razem nie dałem się jednak zbyć niefunkcjonalnością dziurek i drążyłem temat. Skoro tyle tych adapterów rozdaliście i jakoś inni ich używają, to musi być jakiś sposób. "Spróbuj wcisnąć na siłę" - usłyszałem. Nie da się. "Spróbuj jeszcze mocniej". Zaparłem się i, eureka, pomogło.

Wróciłem zadowolony do hotelu i włączyłem telewizor. Na kanale Sport2 materiał o futbolu amerykańskim. Ludzie święci - rusza mundial w Brazylii, a oni pokazują futbol amerykański?! Chciałem przełączyć na inną stację, choćby z najnowszą telenowelą, ale telewizor zdecydowanie odmówił posłuszeństwa pilotowi. Raz, drugi i trzeci. Wszystko na nic. Co radzicie? Wcisnąć na siłę?

WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE "CZY JESTEŚ PRAWDZIWYM KRAKUSEM?"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska