Kobieta tak rozmową zaabsorbowała księdza, że ten nie zauważył zniknięcia z biurka telefonu komórkowego. Po jej wyjściu ksiądz szybko się zorientował, że telefonu nie ma. Kradzież zgłosił do miejscowego komisariatu. Śledczy z komisariatu policji w Mszanie Dolnej szybko podjęli działania mające na celu ujęcie sprawczyni kradzieży i jeszcze tego samego dnia zatrzymali kobietę.
- Kobieta przyznała się do kradzieży. Wartość telefonu komórkowego ksiądz wycenił na 3 tys. zł. Zależało mu jednak bardziej na kontaktach w telefonie, niż na samym aparacie – mówi Jolanta Mól, rzecznik KPP w Limanowej.
Sprawa swój finał znajdzie w sądzie.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?