MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Można pogodzić wodę z ogniem

Włodzimierz Zapart
Wojciech Matusik
Gdy w naszej redakcji szło pełną parą redagowanie opublikowanego w środę "Pocztu papieży", co chwilę przez newsroom przetaczał się pełen zgrozy i niedowierzania okrzyk: "Słuchajcie, ten papież miał siedmioro dzieci!", "ten był Żydem z pochodzenia!", "ten został otruty i dobity młotem!". Podobnych rewelacji dostarcza historia dawnych wieków, ale i współczesność wygląda całkiem interesująco. Oto na naszych oczach rozegrał się finał dwóch pontyfikatów. Jeden zakończył się trwaniem na urzędzie aż do śmierci, a drugi kończy się emeryturą. Oba zakończenia zostały ocenione i w obu przypadkach jest to ocena pozytywna.

Postawa Jana Pawła II była bliższa naszym polskim stereotypom, bo u nas frazy "do ostatniej kropli krwi", "dopóki śmierć nas nie rozłączy" powtarzają się co krok. Okazuje się jednak, że postawa Benedykta XVI też jest akceptowana, określana jako uczciwa, odważna, heroiczna. Choć różnią się od siebie, jak ogień i woda - obie zostały uznane za odpowiednie, a nawet godne pochwały.

Może powodem jest koniunkturalizm, jakaś niewolnicza autocenzura i poczucie, że papieża nie wolno krytykować nigdy? Chyba nie, bo dzisiaj u nas już wszystko wolno. A skoro abdykację Benedykta XVI zaaprobowała - co prawda z ironią, ale jednak - nawet prof. Magdalena Środa, to przecież jej o lizusostwo wobec Stolicy Apostolskiej nikt nie posądzi. Mamy do czynienia z sytuacją, gdy dwa krańcowo różne podejścia do sprawy są oceniane jako dopuszczalne i jest to niezwykły przykład tolerancji.

Co z tego wynika? Zapewne niewiele, jak niewiele wynikło z uniesień po śmierci Jana Pawła II. Jednak jeśli ktoś szuka wzorów i zastanawia się nad dopuszczalnością czy niedopuszczalnością - ma piękny dowód, że zewnętrzna, powierzchowna odmienność nie jest najważniejsza.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska