- Pokazaliśmy przede wszystkim, że potrafimy stwarzać sobie sytuacje. Boli nas jednak, że nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Nawet w ostatnich minutach dobre okazje mieli Kirm i Iliev i gdyby je wykorzystali, przechylilibyśmy szalę wygranej na swoją stronę.
Jeśli chodzi o Burligę, to nie miałem wątpliwości czy go wpuszczać od początku. Gdyby pauzował dłużej trzy tygodnie, to może takie wątpliwości by się pojawiły. Tymczasem Łukasz trenował cały czas indywidualnie, a od pewnego momentu z zespołem. Jest naturalnym prawym obrońcą, więc zagrał.
W szpitalu zlekceważono zgwałconą pacjentkę? Prokuratura sprawdza
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?