Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mężczyzna pobił lekarza w Myszkowie. Kolejka była za długa. Tłumaczył, że martwił się o chorą matkę

Bartłomiej Romanek
Bartłomiej Romanek
Do gabinetu zabiegowego szpitala wtargnął Mateusz W. w towarzystwie matki i zażądał niezwłocznego udzielenia jej pomocy medycznej. Jego wulgarne i agresywne zachowanie wzmogło się po skierowanej do niego prośbie o założenie maseczki ochronnej.
Do gabinetu zabiegowego szpitala wtargnął Mateusz W. w towarzystwie matki i zażądał niezwłocznego udzielenia jej pomocy medycznej. Jego wulgarne i agresywne zachowanie wzmogło się po skierowanej do niego prośbie o założenie maseczki ochronnej. Waldemar Wylegalski
31-letni mężczyzna odpowie przed sądem za naruszenie nietykalności cielesnej lekarza i dwóch pielęgniarek. Oskarżony w listopadzie 2021 r. wywołał awanturę w jednej z przychodni w Myszkowie, domagając się pilnej pomocy lekarskiej dla swojej matki. 31-latek kilka razy uderzył w twarz lekarza, a jedną z pielęgniarek uderzył drzwiami.

Prokuratura Rejonowa w Myszkowie skierowała do Sądu Rejonowego w Myszkowie, akt oskarżenia przeciwko 31-letniemu Mateuszowi W., dotyczący popełnienia w listopadzie 2021 roku przestępstw na szkodę pracowników Szpitala Powiatowego w Myszkowie.

O sprawie prokuraturę zawiadomił dyrektor Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Myszkowie.

Jak ustaliła prokuratura, 28 listopada 2021 roku około godz. 18.30 do gabinetu zabiegowego szpitala wtargnął Mateusz W. w towarzystwie matki i zażądał niezwłocznego udzielenia jej pomocy medycznej. Jego wulgarne i agresywne zachowanie wzmogło się po skierowanej do niego prośbie o założenie maseczki ochronnej.

- Mężczyzna uniemożliwiał personelowi szpitala wykonywanie czynności medycznych w postaci rejestracji i badania. Następnie Mateusz W. wielokrotnie kopał w drzwi, kilkakrotnie uderzył lekarza w twarz i wykręcił mu rękę oraz uderzył drzwiami pielęgniarkę. W trakcie zdarzenia sprawca groził także lekarzowi i pielęgniarkom pozbawieniem życia i znieważał członków personelu medycznego słowami uznanymi powszechnie za obelżywe - relacjonuje prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Gdy Mateusz W. został poinformowany o wezwaniu policji oddalił się z terenu szpitala.

Nie przeocz

- W postępowaniu Mateuszowi W. przedstawiono zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej lekarza i dwóch pielęgniarek w trakcie pełnienia czynności służbowych oraz kierowania pod ich adresem gróźb karalnych. Jednocześnie zarzucono mu spowodowanie u jednej z pielęgniarek obrażeń ciała w postaci stłuczenia ręki. Przesłuchany w charakterze podejrzanego Mateusz W. nie przyznał się do zarzucanych mu przestępstw i wyjaśnił, że jego zachowanie wynikało z dużego zdenerwowania, spowodowanego obawą o stan zdrowia matki - mówi prokurator Tomasz Ozimek.

Mateusz W. prowadzi własną działalność gospodarczą. Nie był w przeszłości karany. Zarzucane oskarżonemu przestępstwa są zagrożone karą pozbawienia wolności do 3 lat.

Zgodnie z art.5 ust.1 ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym osoba udzielająca świadczeń zdrowotnych w szpitalnym oddziale ratunkowym korzysta z ochrony przewidzianej w kodeksie karnym dla funkcjonariuszy publicznych, co skutkuje dla sprawcy przestępstwa surowszą odpowiedzialnością karną.

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co to jest zapalenie gardła i migdałków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mężczyzna pobił lekarza w Myszkowie. Kolejka była za długa. Tłumaczył, że martwił się o chorą matkę - Dziennik Zachodni

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska