Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Męskie Granie, choć muzyka płci nie ma

Maria Mazurek
Rozmowa z Wojtkiem Mazolewskim z zespołu Pink Freud, który zagrał na Męskim Graniu w Krakowie.

Mężczyźni grają lepiej niż kobiety
Ależ skąd. Muzyka nie ma płci.

Ale w Pink Freud kobiet jakoś nie macie...
Nie w stałym składzie, ale współpracujemy z kobietami - Natalią Przybysz, Miką Urbaniak. Są w Polsce znakomite artystki.

Między nimi Kasia Nosowska, która została szefową Męskiego Grania. Mocno trzyma facetów w ryzach?
Trzeba ją o to pytać. Ale decyzja organizatorów była przewrotna, żartobliwa. Fajna. Pokazali, że muzyka nie ma granic.

Kiedyś już występowaliście na Męskim Graniu?
Dwa lata temu. Wtedy spontanicznie, na szybko zaaranżowaliśmy z Lechem Janerką, Wojtkiem Waglewskim i Mateuszem Pospieszalskim nową wersję piosenki "Ta zabawa nie jest dla dziewczynek", która stała się nieoficjalnym hymnem Męskiego.

Te koncerty to nie zabawa dla dziewczynek?
Jak najbardziej zapraszamy też kobiety. Miles Davis powiedział, że jeśli na twoje koncerty nie przychodzą piękne kobiety, lepiej przestań grać.

Ale na Wasze przychodzą?
Przychodzą. To bardzo budujące.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska