Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mediatorzy uratowali już niejedno życie. Dziś jest ich dzień

Magdalena Balicka
Mediator Anna Jarosińska z Chrzanowa pomogła niedoszłemu samobójcy
Mediator Anna Jarosińska z Chrzanowa pomogła niedoszłemu samobójcy Magdalena Balicka
Ocalili setki małżeństw, pomogli odzyskać skradziony majątek, uratowali niedoszłych samobójców. Mediatorzy, choć do niedawna mało popularni, dziś mają pełne ręce roboty.

21 października obchodzą Światowy Dzień Mediacji. Z tej okazji, we współpracy z chrzanowskim Sądem Rejonowym, organizują dzień otwarty. Zupełnie za darmo służą radą i pomocą.

Czytaj także: Małopolska Zachodnia wydaje krocie na walkę z wandalami

Jeśli masz jakiś problem, z którym nie możesz się uporać, koniecznie wstąp do sądu przy al. Henryka 23 między godziną 8 a 14.30. W pokoju nr 4 dyżurować będą mediatorzy do spraw karnych, cywilnych, oraz rodzinnych.

O tym, jak bardzo potrzebna jest ich praca, przekonał się 19-letni Patryk z Trzebini. Przed dwoma laty nastoletni uczeń krakowskiego liceum postanowił pożegnać się z życiem. - Nie mogłem znieść mojego ojczyma, który notorycznie uprzykrzał mi życie - wspomina młody mężczyzna. Najbardziej bolało go jednak, że matka ignoruje jego żale i pretensje.

- Gdy stanąłem na krawędzi okna na trzecim piętrze wieżowca, to właśnie mediator uchronił mnie przed skokiem - opowiada. Kilka tygodni później, w trójkę, za namową matki, poszli do krakowskiego specjalisty. Miesięczna mediacja przyniosła efekty.

Szczera rozmowa pierwszy raz pozwoliła członkom tej rodziny wylać swe żale i obawy. Ojczym zdał sobie sprawę, że krzykiem nie zmieni zbuntowanego nastolatka. Matka zrozumiała, że musi być oparciem dla swego pierworodnego, a Patryk już wie, jak cenne jest życie i rodzina.

Anna Jarosińska, mediator działający przy chrzanowskim Ośrodku Pomocy Społecznej, także ocaliła niejedno życie. Niedawno pomogła 20-latkowi z Chrzanowa. Chłopak nałykał się tabletek, bo nie mógł znieść ciągłych kłótni w domu. Teraz wraz z mamą pracują nad odbudowaniem więzi.

- Mediator jest trochę jak psycholog, a trochę jak terapeuta. Tak naprawdę jednak jest bezstronnym kierunkowskazem, naprowadzającym skłócone strony na sposób prowadzący do szybkiego rozwiązania konfliktu - tłumaczy Anna Jarosińska.
Najtrudniejsze jest przezwyciężenie wstydu przed wyznaniem swoich problemów przed obcą osobą. Gdy się otworzymy, zaczyna się już rzeczowa praca nad rozwiązaniem konfliktu. Joanna Banasik, mediator z libiąskiego OPS, najczęściej pomaga w sprawach alimentacyjnych, dotyczących podziału majątku czy opieki nad dziećmi.

- Zdarzają się jednak i sprawy karne, jak dobrowolne oddanie przez złodzieja skradzionych przedmiotów, czy naprawienie uszkodzonego samochodu - tłumaczy pani Joanna. Podkreśla, że mediacja jest skuteczniejsza i tańsza niż proces sądowy. Na podstawie ugody zawartej przez strony konfliktu w obecności mediatora, sąd zwykle umarza sprawę.

Zaufaj mediacji. To nic nie kosztuje

Mediacja to poufny proces rozwiązywania sporu lub konfliktu, w którym fachowo przygotowany, niezależny i bezstronny mediator za dobrowolną zgodą stron pomaga im samodzielnie poradzić sobie z konfliktem. Mediator pomaga znaleźć takie rozwiązanie, które dla obu stron będzie jednakowo satysfakcjonujące. Mediacje dotyczą sporów rodzinnych, karnych i cywilnych. Najczęściej konfliktów małżeńskich, ale też innych spraw, kierowanych do mediacji przez sąd lub policję.

Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Wejdź na**kryminalnamalopolska.pl**

60 tysięcy złotych do wygrania. Sprawdź jak. Wejdź na**www.szumowski.eu **

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska