Jeśli wyniki testów będą pozytywne, podpisze roczny kontrakt z opcją przedłużenia go o kolejny. 7-krotny reprezentant Polski zasili Cracovię na zasadzie wolnego transferu. Ma na koncie 111 występów w polskiej ekstraklasie w barwach Polonii Warszawa, Lecha Poznań i Korony Kielce. Grał też w Torpedo Moskwa, Queens Park Rangers, a ostatnie 4,5 roku spędził w tureckim Istanbul Bukuyeshir. Przez pierwsze cztery lata był podstawowym graczem, ale przed początkiem sezonu 2012/2013 został odsunięty od zespołu. W lutym wypowiedział Turkom umowę, a w marcu związał się z Górnikiem Zabrze, ale wiosną nie zagrał ani razu, ponieważ FIFA nie zgodziła się na warunkowe zgłoszenie go do rozgrywek poza okienkiem transferowym.
- Kiedy zdecydowałem, że nie przedłużę umowy z Górnikiem, od razu zgłosiła się Cracovia, która była najbardziej konkretna - mówi Kuś, którego dyrektor sportowy "Pasów" Piotr Burlikowski w 2007 roku ściągał już z Torpedo Moskwa do Korony Kielce. - Jeśli chodzi o odsunięcie od drużyny w Turcji, to do dziś nie wiem, czemu tak się stało, bo nikt ze mną o tym nigdy nie rozmawiał. Z trenerem, za którego kadencji mnie odsunięto, nawet nie zamieniłem słowa. Odsunięto w ten sam sposób czterech innych obcokrajowców. Szkoda, że tak to się skończyło, bo w IBB spędziłem wcześniej dobre cztery lata, ale w zawodowym futbolu trzeba być na wszystko gotowym - opowiada Kuś o swoim tureckim "Klubie Kokosa".
- Cieszę się, że tego zawodnika będziemy mieli w Cracovii- powiedział o Kusiu szkoleniowiec Cracovii Wojciech Stawowy. - Ale dopóki nie będzie oficjalnie przedstawiony, nie chcę za wiele o nim mówić. To nie jest piłkarz anonimowy, to zawodnik, który gra w piłkę na wysokim poziomie od lat, na pewno będzie wzmocnieniem Cracovii. Zawodnicy doświadczeni, na odpowiednim, wysokim poziomie sportowym są nam bardzo potrzebni. To człowiek mający charyzmę boiskową.
Wychowanek Polonii Warszawa po raz ostatni w oficjalnym meczu zagrał 7 kwietnia 2012 roku. - Z Turcji wróciłem w lutym i od marca trenowałem z Górnikiem. U trenera Nawałki trenuje się ciężko, a ja, jako że nie grałem, to trenowałem więcej niż ci, którzy grali w lidze, więc nie czuję się nieprzygotowany- przekonuje.
Czterej testowani wczoraj zawodnicy to Mateusz Żebrowski i Bartosz Żurek z Legii Warszawa, Damian Szpak z Motoru Lublin i Bartosz Jaroch z Resovii. Pierwszy z nich grał drużynie Młodej Ekstraklasy Legii, jest obrońcą, z kolei drugi - pomocnik, grał wiosną w GKS-ie Bełchatów. - To są zawodnicy sprowadzeni przez dyrektora Burlikowskiego - powiedział szkoleniowiec "Pasów". - Ja mam ich ocenić, a ciężko mi jest to zrobić po jednych zajęciach. Chociaż muszę powiedzieć, że Żurek wpadł mi w oko, widać, że jest zawodnikiem, którego piłka słucha, potrafi kreować grę. Jeśli to się potwierdzi w kolejnych treningach, to niewykluczone, że tego zawodnika zabiorę na zgrupowanie.
A "Pasy" jadą na nie w środę do Białki Tatrzańskiej. W sobotę i niedzielę mają zagrać turniej z udziałem Podbeskidzia Bielsko-Biała, Sandecji Nowy Sącz i Okocimskiego Brzesko. 3 lipca podczas pobytu pod Tatrami zagrają dwa mecze - z Garbarnią i Sandecją, z kolei 6.07 w dniu wyjazdu z FC Icon New Jersey, drużyną złożoną z młodych piłkarzy, która przyjechała na tournee po Polsce. Przed rozpoczęciem ligowych zmagań (21 lipca z Piastem Gliwice) czekają ich jeszcze gry z Puszczą Niepołomice (9.07) oraz Koroną Kielce (12.07).
Na pierwszych zajęciach zabrakło Matko Perdijicia, Bojana Puzigacy, Milosa Kosanovicia, Krzysztofa Pilarza i Saidiego Ntibazonkizy - zaczną przygotowania od dzisiaj.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
