Wybrany został szósty wariant przebiegu trasy, dzięki któremu mieszkańcy Oświęcimia zyskaliby dużo lepsze połączenie z autostradą A4. Dodatkowo S1 mogłaby pełnić funkcję obwodnicy zatłoczonego i zakorkowanego miasta nad Sołą.
- To najlepszy dla naszego miasta wariant tej trasy - mówi Janusz Marszałek, prezydent Oświęcimia. Przebieg drogi już wcześniej budził kontrowersje. Protestowało m.in. UNESCO, gdy według wcześniejszej koncepcji ekspresówka miała sąsiadować z Muzeum Auschwitz--Birkenau. Protestowały również władze Oświęcimia, gdyż lansowany przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad piąty wariant przewidywał całkowite ominięcie powiatu oświęcimskiego. Skarżyli się też ekolodzy.
- Wybrany wariant to wyraźny sygnał, że GDDKiA, budując drogi, nie może lekceważyć interesów lokalnych społeczności i regionów - mówi Piotr Spyra, członek zarządu województwa śląskiego.
Samorządowcy zarekomendowali GDDKiA wariant S1 przez Oświęcim, ale nie znaczy to jeszcze, że Dyrekcja się z tym zgodzi.
- Najpierw musi powstać pogłębione studium środowiskowe, które musi uzyskać pozytywną ocenę Regionalnych Dyrekcji Ochrony Środowiska - tłumaczy Marek Sowa, członek zarządu Małopolski. - Po spotkaniu w Katowicach wszyscy jesteśmy jednak optymistami - dodaje.
Ostateczna decyzja o przebiegu trasy zapadnie na wiosnę przyszłego roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?