Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Małopolska to nie tylko Wawel. Jesteśmy hojniej obdarzeni przez Boga"

Maria Mazurek
Od lat co roku odnotowujemy wzrost w liczbie odwiedzających nasz region turystów. Nic dziwnego: Małopolska jest wyjątkowo hojnie obdarzona przez Boga. Ale też my staramy się, aby ten region dobrze wypromować. I aby ci, którzy go odwiedzają, powracali - mówi Elżbieta Kantor, dyrektor Departamentu Turystyki, Sportu i Promocji Urzędu Marszałkowskiego.

Czy w małopolskiej turystyce widać kryzys?
Na szczęście nie. Od lat co roku odnotowujemy wzrost w liczbie odwiedzających nasz region turystów. Nic dziwnego: Małopolska jest wyjątkowo hojnie obdarzona przez Boga. Ale też my staramy się, aby ten region dobrze wypromować. I aby ci, którzy go odwiedzają, powracali.

Podobno mamy w Małopolsce najnowocześniejszy w całej Europie System Informacji Turystycznej. Nie przesadzacie?

Takie jest zdanie osób, które ten system kontrolowały. W ramach MSIT udało nam się zaprosić do współpracy 25 gmin i powiatów. W całej Małopolsce stworzyliśmy sieć punktów informacyjnych. Dbamy o to, żeby w każdym z tych punktów jakość usług była jednakowa. Szkolimy personel, wymagamy od niego znajomości języków. W każdym z tych punktów jest też podobny wystrój - ta sama kolorystyka, meble, nawet ołówki.

Taka sieciówka.
Tak, w dobrym tego słowa rozumieniu. Chodzi nam o to, żeby turysta, trafiając do któregokolwiek z tych punktów - czy to będzie Kraków czy Tarnów, Wiśniowa czy Limanowa - miał pewność, że spotka się z życzliwym przyjęciem i że personel rzeczywiście będzie umiał mu pomóc.

Czyli przychodzi taki turysta do punktu, powiedzmy - w Zakopanem. Nie zna miasta, nie ma nawet sprecyzowanych pytań. Wchodzi i...
Po pierwsze: pracownicy punktu będą z nim rozmawiać po angielsku, jeśli on nie zna polskiego. Będą mu w stanie wskazać ciekawe obiekty i miejsca nie tylko w Zakopanem, ale i w całej Małopolsce. Zapytają, co konkretnie go interesuje - inne rzeczy zaciekawią przecież młodego singla, a inne rodziny z dziećmi. W punktach dostępne są też wydane przez nas broszury prezentujące uroki Małopolski. Wydrukowane w różnych językach, też w alfabecie Braille'a, dla osób niewidzących.

Tylko że, aby ten turysta do Was trafił, musi najpierw wiedzieć, że taki punkt w ogóle istnieje...
Staramy się być jak najbardziej widoczni. Na dworcach, lotniskach i podczas różnych akcji promocyjnych, takich jak Małopolski Festiwal Smaku. Zrobiliśmy też ostatnio film promocyjny "Małopolska zaskakuje", prezentujący dźwięki regionu. Został bardzo dobrze przyjęty.

Jesteście również w sieci.
Oczywiście! Bo Małopolski System Informacji Turystycznej to oprócz punktów informacyjnych prężna sieć wirtualna - na stronie www.visitmalopolska.pl zebraliśmy wiele informacji mogących zaciekawić turystów. Chcemy pokazać, że Małopolska to nie tylko Wawel i Gubałówka. To też zamki, termy, sanktuaria czy Szlak Architektury Drewnianej. Każdy znajdzie coś dla siebie. Rozmawiała

Rozmawiała Maria Mazurek

Ksiądz czuje się zaszczuty. Hit disco polo na lekcji religii [WIDEO]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska