MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Małopolska: na co radni wydają swe diety

Magdalena Balicka
Piotr Krzyżanowski/Polskapresse
Najwyższe zarobki mają samorządowcy ze starostwa chrzanowskiego. Tuż za nimi są radni z Trzebini, Chrzanowa i Olkusza. Najmniej za sesje i pracę w komisjach dostają w Trzyciążu, Bukownie i Babicach.

Czytaj też: Benedyktyni z Tyńca w opałach?

Diety uchwalają sobie sami radni. Podstawą do ich naliczania jest tak zwana kwota bazowa. Jednak dieta radnego nie może przekroczyć w ciągu miesiąca półtorakrotności kwoty bazowej określonej w ustawie budżetowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, czyli 2649,69 zł.

W tej wysokości dietę może dostać jedynie radny gminy liczącej powyżej 100 tys. mieszkańców. Radni gmin mniejszych otrzymają diety proporcjonalnie niższe. W gminach od 15 tys. do 100 tys. mieszkańców, dieta wynosi 75 proc. tej kwoty, czyli maksymalnie 1987,26 zł. Z kolei w gminach poniżej 15 tys. mieszkańców radni dostają połowę maksymalnej diety, czyli 1324,84 zł miesięcznie. Od tych kwot nie trzeba płacić podatków.

Co ważne, większość naszych samorządowców pracuje zawodowo i otrzymuje z tego tytułu wynagrodzenie. Diety są więc dla nich dodatkowych źródłem dochodów. Na ich wysokość nie wpływa ani aktywność radnego na posiedzeniach, ani jego zaangażowanie w sprawowaniu mandatu.

W chrzanowskich i olkuskich gminach najwyższe diety mają przewodniczący rad. W chrzanowskim starostwie przewodniczący inkasuje co miesiąc aż 2594 złote! 1987 złotych co miesiąc wpada do kieszeni przewodniczący rad z Chrzanowa i Trzebini. Najmniej, bo 1200 otrzymują ich koledzy w Trzyciążu, Kluczach i Bukownie.

Te pieniądze niektórzy z radnych potrafią nawet podwoić. Przykładem są ci, którzy zasiadają dodatkowo w zarządach związków komunalnych czy komunikacyjnych. Ekstrakasę dostają także sołtysi czy członkowie rad osiedlowych.
Nic dziwnego, że wysokie gratyfikacje samorządowców kolą w oczy mieszkańców. Chrzanowianie i olkuszanie oburzają się, bo choć pracują w pocie czoła przez cały miesiąc, wielu z nich otrzymuje mniejsze miesięczne wypłaty.

Aleksander Pająk z Trzebini co dzień dojeżdża do pracy w Krakowie, by zarobić nieco ponad dwa tysiące złotych na miesiąc. - Z tego ponad stówę zjada mi paliwo - żali się mężczyzna. Jemu za delegacje do pracy nikt nie zwraca. - Od kilku lat walczę z sąsiadami z osiedla Siersza o lepsze oświetlenie. Bezskutecznie - przekonuje mężczyzna. Nie rozumie więc, dlaczego radni, na których głosował, pobierają tak wysokie diety za bezczynność.

Podobnego zdania jest Marian Boguś z Olkusza. - Gmina zamyka szkoły, bo nie ma pieniędzy, oszczędza na łataniu dziur w drogach, a szasta pieniędzmi na wypłatę dla radnych, którzy przecież powinni pracować społecznie - podkreśla mężczyzna.
Niektórzy radni uważają, że ich wynagrodzenie jest zbyt niskie. Przykładem są radni z Trzebini, którzy kilka tygodni temu podnieśli sobie wysokość diet o około cztery procent. Odtąd przewodniczący rady otrzymuje od podatników 1987 zł, a jego zastępca 1868 zł. Przewodniczący komisji inkasuje 1568 zł, a zwykły radny 1371 zł.

- Powodem jest wzrost cen paliw. Pieniądze wydajemy przecież głównie na delegacje - twierdzi Zdzisław Ścigaj, przewodniczący trzebińskiej rady. Dziwi się z oburzenia mieszkańców. - Praca radnych to ciężki kawałek chleba. Uczestniczymy nie tylko w sesjach i komisjach. Jeździmy na spotkania z mieszkańcami, bierzemy udział w różnych przedsięwzięciach - tłumaczy. Dodaje, że część swojej diety radni oddają w aukcjach charytatywnych. Nie potrafi jednak wyliczyć ile datków oddał potrzebującym w tym roku, ani w poprzednim.

Prawie trzykrotnie mniej inkasuje co miesiąc jego kolega gminy Trzyciąż w powiecie olkuskim. Stanisław Piechota, jako szeregowy radny bez dodatkowych funkcji pobiera miesięcznie 600 zł. Twierdzi, że pieniędzy wystarcza mu i na paliwo, telefony i jeszcze zostaje na drobne wydatki . - W ubiegłym roku zamykaliśmy trzy szkoły, bo nie stać nas na ich utrzymanie - wspomina. W tym roku gmina zamknie kolejną.

- Jak w takiej sytuacji "okradać" podatników - zastanawia się radny z Trzyciąża. Może koledzy z innych rad powinni wziąć z niego przykład?

Wybierz Wpływową Kobietę Małopolski 2012 Zobacz listę kandydatek i oddaj głos!

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i weź udział w plebiscycie

Ferie zimowe 2012. Zobacz, jak możesz je spędzić w Krakowie!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska