Igrzyska w Londynie, medal mistrzostw świata
Magdalena Gorzkowska, urodzona w 1992 roku chorzowianka, od dziecka była biegaczką. Najpierw w barwach MKS MOSM Bytom, potem AKS Chorzów. Wyspecjalizowała się w biegu na 400 metrów, swój rekord życiowy - 52.95 - ustanowiła w czerwcu 2012 roku w Bielsku-Białej.
Kilka tygodni później Magda poleciała na igrzyska olimpijskie do Londynu. Nie wystąpiła tam, była zawodniczką rezerwową sztafety 4x400 m, ale dla 20-latki już sam ten olimpijski wyjazd był sukcesem i przeżyciem.
Cztery lata później, w 2016 roku, Gorzkowska odniosła swój największy sportowy sukces. W amerykańskim Portland, biegnąc na trzeciej zmianie w sztafecie 4x400 m, razem z Eweliną Ptak, Małgorzatą Hołub i Justyną Święty, zdobyły srebrny medal halowych mistrzostw świata.
Gorzkowska. Najmłodsza Polka na Mount Evereście
Paradoksalnie, chwilę później góry zaczęły odciągać Magdę od tartanu. Na pewno duży wpływ na to miał brak miejsca w reprezentacji na igrzyska w Rio de Janeiro. Miesiąc po nich, we wrześniu 2016 roku, Gorzkowska razem z bratem weszła na Mont Blanc. A następnie zrezygnowała z halowego sezonu lekkoatletycznego i poleciała do Ameryki Południowej. W lutym 2017 r. weszła na Aconcaguę (6980 m n.p.m.) - najwyższy szczyt Andów i obu Ameryk.
Wprawdzie w tamtym czasie mówiła w wywiadach, że to jeszcze nie koniec z "lekką", ale było już jasne, że wielkie góry ją wciągnęły. I w 2018 roku biegaczka Gorzkowska stała się himalaistką Gorzkowską.
17 maja 2018 roku Magda stanęła na szczycie Mount Everestu. Na dach świata (8848 m n.p.m.) weszła jako najmłodsza Polka w historii - mając 26 lat i 17 dni.
Makalu i Manaslu bez tlenu z butli
Rok 2019 to dwa kolejne ośmiotysięczniki. Gorzkowska, traktowana nieco z przymrużeniem oka przez dużą część środowiska alpinistycznego, tymi wejściami udowodniła, że powyżej ośmiu tysięcy metrów nie znalazła się przypadkiem. Na Makalu (8461 m n.p.m.), piąty co do wysokości szczyt świata, 15 maja 2019 r. weszła - jako pierwsza Polka - bez wspomagania tlenem z butli. A we wrześniu, też bez dodatkowego tlenu, zdobyła Manaslu (8156 m n.p.m.).
"W drodze po Koronę Himalajów i Karakorum" - jasno określa swój cel na Facebooku Magdalena Gorzkowska. Na razie może odhaczyć trzy z 14 ośmiotysięczników.
InPost K2 Winter 2020-2021
29 grudnia 2020 roku Magda, po 100-kilometrowym trekkingu, dotarła do bazy pod K2. Wyprawa InPost K2 Winter 2020-2021 to jednak zupełnie inny poziom wyzwania, niż te, które chorzowianka podejmowała w górach wcześniej.
K2 zimą nikt do tej pory nie zdobył. Mało tego - najwyższa osiągnięta wysokość o tej porze roku to 7650 m n.p.m. (Marcin Kaczkan, Denis Urubko i Piotr Morawski podczas polskiej wyprawy 2002/2003), czyli w pionie jeszcze niemal kilometr od wierzchołka!
- To najgorsze miejsce na Ziemi - mówił o "zimowym" K2 Adam Bielecki, uczestnik wyprawy 2017/2018, w rozmowie z "National Geographic". Warunki? 40 stopni mrozu to normalka, a przy podejściu może być i minus 60. Plus huraganowy wiatr, który wywiewa śnieg ze skał, utrudniając wspinaczkę.
Z tym koszmarem postanowił się rozprawić teraz Nirmal "Nims" Purja - Nepalczyk, który w ciągu jednego sezonu, w 189 dni, zdobył wszystkie ośmiotysięczniki. Równocześnie trwa wyprawa zorganizowana przez agencję Seven Summits Treks. To w tej grupie, prawie 60 wspinaczy, jest Magdalena Gorzkowska.
Magda Gorzkowska - wiadomości spod K2
Polka nie musi zajmować się zakładaniem lin poręczowych (to wzięła na siebie agencja), ułatwia to oczywiście oswajanie się z niedostępną górą. Na razie za sobą ma wyjście aklimatyzacyjne, podczas którego osiągnęła 6650 m. O swoich dotychczasowych poczynaniach podczas InPost K2 Winter 2020-2021 poinformowała w niedzielę 3.01.2021 na Facebooku:
- 29.12 dojście do Bazy (5000 m)
- 30.12 dojście do ABC (5300 m)
- 31.01 dojście do obozu I (6070 m)
- 1.01 dzień odpoczynku
- 2.01 dojście do obozu II (6650 m)
- 3.01 rezygnacja z planu dojścia do C3 i powrót do Bazy
Gorzkowska napisała:
Jest dokładnie tak jak się spodziewałam. Maksymalnie ciężko, zimno, wietrznie, pod nami kilka km przepaści. Non stop podejście 45-60 stopni, łydki płoną i nie ma nawet na moment miejsca, by gdzieś się zatrzymać. Spadające kamienie i kawałki lodu. Trudności nie są nawet porównywalne z czymkolwiek innym. Maksimum koncentracji i spokoju.
Przede mną kilka dni odpoczynku.
AKTUALIZACJA 6.01.2021
Gorzkowska poinformowała, że z powodu trudnych warunków pogodowych w najbliższym czasie nie będzie prowadzić akcji górskiej:
U nas bardzo silne wiatry więc siedzimy w Bazie. Tak będzie przez kilka dni - napisała na Facebooku
- Sezon w pełni! Te stoki i wyciągi czekają na narciarzy w Polsce
- Ślub córki Adama Małysza. Kto jest wybrankiem Karoliny Małysz?
- Derby Kanty, czyli takiego meczu Cracovia - Wisła jeszcze nie było. Obejrzyj memy
- Co polskich piłkarzy czeka w Katarze? Internauci mają już odpowiedź. Zobacz te MEMY!
- Wisła Kraków. Żony i partnerki piłkarzy NOWE ZDJĘCIA
- Andrzej Duda jednym telefonem załatwił otwarcie stoków
Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?