Limanowa. Nowy most wygląda efektownie. Buduje go sądecka firma. Kiedy będzie można z niego korzystać?

Efektowna przeprawa cieszy już oko mieszkańców miasta. Kierowcy muszą się jednak jeszcze przez chwilę uzbroić w cierpliwość. Za realizację inwestycji wartej 12 mln 389 tys. zł (kwotę 7 mln 100 tys. zł udało się pozyskać Miastu z funduszu wsparcia dla gmin górskich – przyp. red.) odpowiada firma „AW BAUTEX” z Nowego Sącza.

Wstępne szacunki mówią o oddaniu mostu do użytku już wiosną przyszłego roku, ale spoglądając na tempo prac, niewykluczone że z przeprawy będzie można korzystać wcześniej. W limanowskim Magistracie nie kryli, że tempo robót wyprzedza harmonogram – zima, która jest zwykle tzw. „martwym” okresem, nie miała większego wpływu na pracę stąd udało się nadgonić pewne etapy.

Radny Limanowej Piotr Musiał na bieżąco obserwuje postęp prac przy budowie nowego mostu.

- Budowa mostu postępuje z wyprzedzeniem. Nie było mnie osobiście przy tych niedawnych obfitych opadach deszczu, ale zdołałem przyjechać i zobaczyć, jak wygląda kwestia z przepustowością wody. Z zapewnień pracowników realizujących te prace ten żwir pod mostem nie był jeszcze wówczas uprzątnięty. Teraz wygląda to jednak bardziej optymistycznie. Lustro wody znajduje się niżej niż było wcześniej, na moje oko prace są wykonywane bardzo solidnie, porządnie. Oby tylko nie zdarzyły się powodzie z lat 90-tych, ale myślę, że teraz ta przepustowość jest na tyle dobra, że nie będzie żadnych problemów – komentuje w rozmowie z „Gazetą Krakowską”.

Jak dodaje Musiał, dla limanowskiego samorządu budowa mostu to nie pierwszyzna.

- To już bodajże trzecia przeprawa stawiana przez Miasto. Wszyscy czekają już na jej otwarcie, by ta mini-obwodnica odciążyła arterię ulicy Piłsudskiego, najczęściej zakorkowaną w godzinach porannych i popołudniowych. Teraz, pomijając wakacyjny okres, te korki są bowiem dość długie – zauważa.

Samochody-wraki nadal zalegają na parkingu. Niewiele się zmieniło