Mocne spojrzenie na izraelskie realia

Sztuka Levina przedstawia dramat izraelskiej rodziny, w której nie ma miejsca na miłość czy inne uczucia. Jej funkcjonowanie ogranicza się do zaspokajania podstawowych potrzeb. Ojciec ma pełnić rolę żywego portfela. Nadopiekuńcza matka żywić jego i córkę, która ciągle czuje głód. Celem obydwojga rodziców jest wydać ją za mąż.

Pomiędzy pierwszym a drugim daniem obiadu przekonują ją, że niedługo nikt nie będzie jej już chciał. A przecież ona ma rodzić dzieci. W końcu trafia się kandydat. Tyle, że za poświęcenie swojej wolności chce pieniędzy. I tak rodzice kupują córce męża. Jednak wybucha wojna.

Świeżo zakupiony mąż ginie. Wraca do domu po śmierci. Zamieszkuje pod stołem, gdzie zjada okruchy. Nie jest w stanie przemienić świata w bardziej duchowy, ani porwać panny młodej, do której przybywa. Zostaje z rodziną, stając się częścią ich pozbawionego sensu materialistycznego życia.

Tak w największym skrócie przedstawia się akcja "Szyca". To sztuka, po której obejrzeniu czujemy z jednej strony złość, ale z drugiej zaczynamy się zastanawiać, ile z wad Szyca znaleźć można w każdym z nas. Reżyserka Ana Nowicka na kanwie tego ostrego tekstu izraelskiego twórcy stworzyła spektakl muzyczny, balansujący między musicalem a modern-operą. Występują w nim Lidia Bogaczówna, Monika Kufel, Karol Śmiałek oraz Kajetan Wolniewicz.

Niesamowity klimat tworzy w tym spektaklu pełna bałkańskich inspiracji i emocji muzyka Renaty Przemyk. - Od razu pomyślałam o Renacie. Pracowałyśmy już kiedyś razem nad sztuką, która jednak z braku środków finansowych nie została wystawiona. Teraz się udało - wyjaśnia Ana Nowicka.

W nagrywaniu muzyki Renacie Przemyk towarzyszył zespół w składzie - Magdalena Brudzińska(altówka), Kuba Mietła (akordeon), Przemysław Sokół (trąbka) oraz Roman Ślazyk (kontrabas). Ci, którym nie uda się obejrzeć dzisiejszego pokazu premierowego, będą mogli to zrobić jeszcze 25 i 26 czerwca (godz. 18 ). Później przedstawienie pokazywane będzie w Teatrze im. L. Solskiego w Tarnowie.