Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bochnia. Policja ocaliła Mikołaja. Prezenty trafią pod choinkę?

red.
W nocy z piątku na sobotę oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Bochni został telefonicznie powiadomiony o kradzieży dmuchanego Mikołaja z parkingu przy ulicy Wiśnickiej w Bochni. Zgłaszający podał numer rejestracyjny pojazdu, którym poruszał się sprawca tej kradzieży, co pozwoliło Policjantom szybko ustalić właściciela i dotrzeć do sprawcy zaboru postaci świętego. Za przestępstwo kradzieży grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Zdarzenie miało miejsce w nocy z 23/24 grudnia, około godziny 2:15, w rejonie supermarketu przy ulicy Wiśnickiej w Bochni. Tuż po anonimowym zgłoszeniu na miejsce zdarzenia został skierowany patrol policji. Na miejscu policjanci zastali jedynie elektryczną dmuchawę, która wcześniej pompowała postać świętego Mikołaja.

Działania policjantów skupiły się na wykorzystaniu numerów rejestracyjnych osobowego BMW, którym poruszał się sprawca kradzieży. Dzięki tej szczegółowej informacji udało się dotrzeć do 20 letniego mieszkańca powiatu bocheńskiego, który został zatrzymany i przewieziony do komendy Powiatowej Policji w Bochni. Szybkie działanie policjantów skutkowało również odzyskaniem Mikołaja wartego blisko 600 złotych, który po czynnościach procesowych zostanie przekazany właścicielowi.

Zatrzymany 20-latek nie umiał wytłumaczyć co skłoniło go do takiego czynu, gdyż sam przyznał, że nie wie po co mu taki dmuchany Mikołaj. Ten nierozsądny żart będzie młodzieńca drogo kosztował, co gorsza przestępstwo kradzieży zagrożone jest nie tylko grzywną, ale także karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska