Dzięki nowym stacjom kierowcy będą mogli doładowywać autobusy między kursami. Jak informuje krakowskie MPK, najwcześniej, bo jeszcze w 2024 r., pojazdy zasilane energią elektryczną będą mogły ładować „baterie” w rejonie zatoki autobusowej przystanku Rżąka przy ul. Rydygiera. Ta lokalizacja została wybrana z myślą o autobusach kursujących na linii nr 144, natomiast kolejne stanowiska do ładowania zaprojektowano na pętli Azory przy ul. Weissa (trzy) oraz pętli Kurdwanów przy ul. Stojałowskiego (dwa).
Według wyliczeń koszt budowy jednej stacji szybkiego ładowania (poprzez pantograf zamontowany na pojazdach) wraz ze stacją transformatorową, wynosi w zależności od lokalizacji - od 500 tys. zł do 2 mln zł.
Inwestycje planowane na Azorach, Kurdwanowie i Rżące są na etapie postępowań przetargowych. W przypadku ostatniego konkursu miało już miejsce otwarcie ofert. Za dostawę i montaż ładowarki o mocy 250 kW oraz wykonanie trafostacji na przystanku Rżąka, firmy proponują ceny w granicach 1,7-2,1 mln zł.
Na tym nie koniec. Krakowski przewoźnik chce wybudować szybkie ładowarki także na Wzgórzach Krzesławickich oraz przy Alei Przyjaźni. Ponadto MPK ma plan budowy co najmniej 35 stacji do wolnego ładowania (przez pantograf) na terenie zajezdni autobusowej Wola Duchacka.
Działania te mają na celu zwiększenie efektywności wykorzystania autobusów elektrycznych, których w Krakowie jest już 121. Pojazdy te zakupiono za w sumie 323 mln zł (wartość netto), z czego niemal 250 mln zł stanowiły fundusze zewnętrzne, przede wszystkim unijne.
Raport WEI: Samochód konkurencyjny względem zbiorkomu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
