Jeszcze kilka dni temu Karol Koneczny, prezes PTS zapowiadał, że jego firma nie ma zamiaru rezygnować z wożenia krakowskich pasażerów. Tłumaczył, że od 1 października ( gdy zakończy się umowa MPK na obsługę siedmiu linii autobusowych), ekologiczne autobusy PTS wyjadą na ulice Krakowa.
Teraz tłumaczy, że jego firma napotkała "obiektywne trudności" nie do pokonania i chce zrezygnować. - Nie ma mowy o rozwiązaniu umowy na warunkach, proponowanych przez PTS - mówi oburzony Jacek Bartlewicz, rzecznik ZIKiT. - Ta firma jeszcze kilka dni temu zupełnie co innego deklarowała, a teraz chce odstąpić od umowy i uniknąć konsekwencji - podkreślał.
ZIKiT ma zamiar wyegzekwować od PTS karę pieniężną, jaką przewidziano w umowie, gdyby firma nie wywiązała się z jej warunków. Umowna kara wynosi ok. 10 mln zł. Nieoficjalnie wiadomo, że PTS nie wywiązał się z umowy, bo nie miał autobusów. Firma Solbus, która miała je dostarczyć, ma poważne problemy finansowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?