Widoczny na zdjęciu młodzian spacerował na skrzyżowaniu ulic Dietla i Starowiślnej, budząc powszechne zainteresowanie kierowców i przechodniów. Prawdopodobnie lecąc, pomylił jezdnię z rzeką i wylądował. Musiał być przestraszony ruchem i tłumem gapiów.
Ludzie starali się przepędzić ptaka z torowiska, aby nie potrącił go przejeżdżający tramwaj, w końcu jednak poproszono o pomoc straż miejską. Ta wezwała pracowników z firmy "Kaban".
- Do łabędzi jesteśmy wzywani ostatnio dwa, trzy razy dziennie - zauważa Maciej Lesiak z firmy "Kaban". - To efekt ich migracji. Jeśli ptaki są zdrowe, w dobrej kondycji, łapiemy je i wypuszczamy nad wodą. Często jednak się zdarza, że łabędzie zderzają się z mostami lub samochodami. Jeśli są mocno poturbowane, zabieramy je do przychodni weterynaryjnej - wyjaśnia.
Gdy zaś ptaki wymagają dłuższej rehabilitacji, przewożone są do ośrodka w Mikołowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?