Około 12 krakowscy policjanci dostali zgłoszenie z Centrum Pomocy Ratunkowej, że w Rudawie pływa ciało. - Nasi funkcjonariusze wyciągnęli zwłoki z rzeki. Okazało się, że jest to ciało 39-letniego mieszkańca okolic Krakowa. Identyfikacja była łatwa, bo miał przy sobie dokumenty - mówi Michał Kądzior z małopolskiej policji. Ciało zostało już przekazane do sekcji, żeby ustalić przyczyny zgonu.