Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Radni kolejny raz próbują pomóc Wiśle. Uważają, że taką krakowską markę trzeba wspierać

Piotr Tymczak
Anna Kaczmarz
Zdaniem przewodniczącego rady miasta Dominika Jaśkowca konieczne jest wprowadzenie programu wsparcia klubów sportowych z najwyższych klas rozgrywkowych. Skorzystać na tym ma szczególnie będąca w dużych tarapatach finansowych Wisła Kraków.

Przewodniczący Rady Miasta Krakowa Dominik Jaśkowiec (PO) złożył projekt uchwały dotyczącej ustalenia kierunków działania dla prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego w sprawie wsparcia krakowskiego sportu zawodowego. Radni zajmą się tym podczas dzisiejszej sesji. To kolejna próba przeforsowania zwiększenia kwot od miasta dla klubów sportowych, w tym głównie piłkarskich spółek Wisły i Cracovii.

- Wsparcie dla klubów stanowić będzie ekwiwalent za promocję marki Krakowa - przekonuje radny Jaśkowiec. - Dużo miast wspiera kluby sportowe poprzez programy marketingowe. Skoro inne gminy robią to na dużo większą skalę, a my nie, to nie tworzymy równych szans w rywalizacji, na którą potrzebne są pieniądze - dodaje.

Obecnie np. Cracovia i Wisła za reklamowanie Krakowa na koszulkach otrzymują po 300 tys. zł rocznie.

Zdaniem radnego Jaśkowca nowy program zakładałby przeznaczenie dla klubów (także w innych dyscyplinach) do podziału ok. 2-3 mln zł. - Wtedy np. Wisła mogłaby otrzymywać 1 mln zł rocznie - wylicza przewodniczący Jaśkowiec.
Nie ukrywa, że inicjatywa zmienienia zasad wspierania zawodowego sportu jest związana z pomocą Wiśle, która znalazła się w dużych tarapatach i teraz jak nigdy oczekuje pomocy od miasta. - Gdyby Wisła upadła to będzie większy problem dla miasta, niż jej finansowe wsparcie. Trzeba będzie utrzymywać stadion, co rocznie kosztuje ok. 6 mln zł. Trzeba przy tym mieć na uwadze aspekt historyczny. Wisła to drugi obok Legii Warszawa najbardziej rozpoznawalna marka polskiego sportu w Europie - zaznacza radny Jaśkowiec.

TOP 10 Najlepsze oprawy kibiców Wisły Kraków. Co wymyślą na ...

Przypomnijmy, że piłkarska spółka Wisły ma ok. 5 mln zł długu za wynajem miejskiego stadionu przy ul. Reymonta. Zaległości nagromadziły się w latach 2016-2018 za czasów poprzedniego zarządu klubu na czele z Marzeną S., która niedawno usłyszała zarzut działania w zorganizowanej grupie przestępczej oraz działania na szkodę piłkarskiej spółki Wisły. W lipcu rada miasta podjęła uchwałę, w której zawnioskowała do prezydenta o znalezienie rozwiązania problemu Wisły. Prezydent odpowiedział, że rozłożenie długu na zaproponowane raty na 25 lat jest prawnie niemożliwe, wykupienie obligacji uznał za prawnie wątpliwe i niekorzystne dla miasta. Gmina nie była też zainteresowana propozycją dotyczącą reklamy na wiślackich strojach. Radni miejscy przegłosowali też rezolucję, w której ponownie zaapelowali o rozwiązanie problemu Wisły. Prezydent kolejny raz odpowiedział, że wszelkie formy pomocy zostały wyczerpane.

Sprawdziliśmy ile samorządy przeznaczają na wsparcie klubów ekstraklasy. Szczegóły znajdziesz tutaj:
Ile miasta przeznaczają pieniędzy na wsparcie klubów ekstraklasy? Kraków na szarym końcu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kraków. Radni kolejny raz próbują pomóc Wiśle. Uważają, że taką krakowską markę trzeba wspierać - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska