W środę po południu, ok. godz. 17.30 przy ul. Żeńców wybuchł pożar. Zapalił się 3-kondygnacyjny dom jednorodzinny. Najpierw do strażaków zadzwonił sąsiad, a po chwili właścicielka domu. Na miejsce wysłano siedem jednostek gaśniczych.
- Pali się na poddaszu, ale na razie nie zlokalizowaliśmy źródła ognia, bo jest bardzo duże zadymienie - relacjonuje dyżurny straży pożarnej. - Właściciele domu - mężczyzna i kobieta - są już bezpieczni na zewnątrz.