Politycy PiS uważają, że spowoduje to radykalny wzrost cen biletów w autobusach i busach. Obawiają się też, że wielu kierowców chcąc uciec przed płatnościami zamiast obwodnicami będzie jeździć przez miasta korkując ich ulice. PiS rozpoczyna akcję zbierania podpisów wśród mieszkańców pod petycją do premiera i rządu, aby wycofali się z tego pomysłu.
Zobacz małopolską MAPĘ inwestycji drogowych
W Małopolsce dodatkowe opłaty będą pobierane na odcinku autostrady A4 od węzła Balice do węzła Szarów, na trasie S7 na odcinku Rybitwy-Bieżanów i drodze 94 wiodącej od Dąbrowy Górniczej przez Olkusz i Kraków. Politycy PiS obliczyli, że dzienne przejazdy autobusów np. na trasie Olkusz - Kraków będą kosztował przewoźników od 2 do 4 tys. więcej.
- Zapłacą za to pasażerowie droższymi biletami. Uderzy to w dojeżdżających studentów i pracowników - mówi Andrzej Adamczyk, poseł PiS. Przypomina, że ceny biletów już idą w górę z powodu wysokich kosztów paliwa. - Wprowadzenie opłat w takiej sytuacji jest oburzające - kwituje Adamczyk.
Alarmuje, że opłaty spowodują ucieczkę kierowców na drogi gminne. Obawia się, że samochody nie pojadą trasą S7, czy autostradą tylko wjadą do Krakowa. - I niech rząd nie mówi, że pilnować tego, aby cięższe auta nie wjeżdżały do miasta będzie Inspekcja Transportu Drogowego. Na ten rok nie ma dla niej pieniędzy na ani jeden nowy etat - dodaje poseł Adamczyk.
Czytaj także: Jazda zakopianką i drogą olkuską będzie płatna
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Gang Olsena napadł na bank ING w Nowym Targu
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
