Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Park Jalu Kurka zyskuje oświetlenie, ale co z sąsiednim Pałacem Tarnowskich?

Piotr Rąpalski
Piotr Rąpalski
W Parku Jalu Kurka w Krakowie trwają prace związane z montażem oświetlenia. Prace mają zakończyć się w marcu. Wcześniej uporządkowano teren i pojawiły się kosze, ławki. Przypomnijmy, że park zakupiono od zakonu Salwatorian po trwających latami przepychankach i negocjacjach. Pytanie jednak co się stanie z sąsiadujących z parkiem, a niszczejącym pałacykiem? Deweloper informuje o rewitalizacji, ale planów co do wykorzystania zabytku nie zdradza. Czy jest jednak szansa by odkupiła go gmina?

Zamknięty przez lata park Jalu Kurka był mocno zaniedbany. Przed otwarciem teren został posprzątany, wymieniono też ławki, ustawiono kosze, usunięto góry śmieci pozostawione przez tych którzy latami by dostać się do parku przeskakiwali przez bramę zamkniętą na łańcuch i kłódkę. Teraz wymieniane jest oświetlenie. "Park jest pod ochroną konserwatorską i utrzymywany jest zgodnie z zaleceniami konserwatora wojewódzkiego" - dodaje Zarząd Zieleni Miejskiej, który parkiem Jalu Kurka się zajmuje.

"Park Jalu Kurka został otwarty i udostępniony mieszkańcom 1 stycznia 2023 r. Obecnie prowadzone prace dotyczą montażu oświetlenia, które przez lata zamknięcia parku tam nie funkcjonowało. Prace prowadzone są przez ZDMK, który najpierw próbował naprawić oświetlenia w parku Jalu Kurka – po inwentaryzacji podjęto próbę uruchomienia latarni, niestety ta sztuka się nie udała, ponieważ instalacja okazała się mocno zdegradowana. Podjęto decyzję o odtworzeniu całego oświetlenia w parku. Położono nowe okablowanie, wykonano fundamenty pod nowe latarnie. Instalacja zostanie podpięta do miejskiego systemu oświetlenia. W tej chwili ZDMK czeka na słupy oświetleniowe i energooszczędne oprawy LED. Kiedy tylko dotrą do Krakowa, zostaną zamontowane. Nastąpi to w drugiej połowie marca. W całym parku zostaną zamontowane 23 nowe latarnie"- piszą urzędnicy z magistratu.

Ale to nie kończy dyskusji nad przyszłością tej okolicy. Urzędnicy nieśmiało wspominali o możliwości wykupienia sąsiadującego z parkiem Pałacu Tarnowskich. Ten jest w rękach prywatnych, dewelopera. Jego plany odnośnie tego miejsca nie są znane. Na razie stan pałacyku pogarsza się z roku na rok.

"Pałacyk Tarnowskich, zgodnie z danymi zawartymi w operacie ewidencji gruntów i budynków, położony jest na dwóch działkach w Śródmieściu i właścicielem tych działek jest osoba prawna. W Wydziale Skarbu Miasta UMK nie jest prowadzone postępowanie w sprawie nabycia na rzecz Gminy Miejskiej Kraków tej nieruchomości" - informuje magistrat.

Jakie plany ma deweloper? Poprosiliśmy o wyjaśnienia. Na stronie firmy są piękne wizualizacje jak pałac mógłby zostać odnowiony, ale mało konkretów jak zostanie wykorzystany.

"Ogromnie ciszymy się, że jesteśmy w posiadaniu historycznego obiektu, który dzięki nam ma szansę odzyskać swój dawny blask i pałacowy charakter a przede wszystkim możemy odratować jego dotychczasową historię, wpisując się jednocześnie i tworząc nową. Spółka planuje już prace rewitalizacyjne zarówno obiektu jak i części parku, raz na zawsze pozbywając się obecnej, niezbyt ciekawej i nie pasującej do tak wspaniałego zabytku opinii" - czytamy na stronie Howell Development.

Historia Pałacu Tarnowskich

Pierwszy obiekt przy Szlaku został zbudowany w XVI wieku. Pierwszy dokument, w którym się o nim wspomina, pochodzi z 1574 r. Wtedy to właścicielami pałacu byli Montelupi. Wbrew pozorom, to nie twórcy krakowskiego aparatu represji, tylko rodzina bogatych kupców z Florencji. Cenił ich Zygmunt August i Henryk Walezy.

Montelupi mieli przy Szlaku zespół budynków, graniczący z jednej strony ze szpitalem "dla zapowietrzonych", a z drugiej z kościołem śś. Szymona i Judy. Czy się zapowietrzali, nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że w zamian za swoje zasługi dla Korony dostali przywilej kierowania konną pocztą.

W 1639 roku pałac kupili jezuici. Młodzi zakonnicy zażywali tu rekreacji. Kiedy skasowano zakon (1773 r.), pałac przy Szlaku przeszedł w ręce możnego rodu Badenich, a w XIX wieku - Tarnowskich. Jego obecny kształt został zaprojektowany przez Antoniego Łuszczkiewicza - słynnego krakowskiego budowniczego. Nadzorował on m.in. budowę koszarów arcyksięcia Rudolfa po drugiej stronie Szlaku (to czerwone ceglane budynki, dziś siedziba Politechniki).

W międzywojniu teren trafił do księży salwatorianów. W 1945 roku się spalił. Odbudowały go nowe władze i od 1950 roku stał się na 48 lat siedzibą Radia Kraków.

Kraków. Park Jalu Kurka zyskuje oświetlenie, ale co z sąsiednim Pałacem Tarnowskich?
Andrzej Banaś

zdjęcie rok 2011

Radio musiało się wyprowadzić w 1998 r., kilka lat po tym jak pałac odzyskali Tarnowscy. Dziennikarze chcieli wynająć budynek, ale nie było ich na to stać. Wtedy, pod koniec lat 90., budynek nie był jeszcze w złym stanie. Może dlatego, że obiekt remontowano w latach 70. - odnowiono elewację, kamienny taras.

Tarnowscy chcieli odnowić pałac, zrobić przy nim parking, wyremontować budynek.

W 2005 r. pałac kupiła spółka Kraków Hostel. Początkowo też mieli ochotę na zmiany. Inwestor (GD&K) złożył u konserwatora kilka projektów nadbudowy, przebudowy i innych cudów w obiekcie. W piwnicy miała być restauracja, na górze hotel i lokale usługowe. Z boku budynku miały być dobudowane kawałki. Projekt upadł, bo nie zgodził sie na to konserwator zabytków

Czy erytrol jest szkodliwy?

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska