Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków: nowa siatka połączeń. Protest może sparaliżować komunikację

A. Maciejowski, M. Stuch
fot. Adam Wojnar
Nowa siatka połączeń komunikacji miejskiej ma obowiązywać od najbliższej soboty. Krakowianie już teraz są zbulwersowani wizją likwidacji pięciu linii tramwajowych oraz terminami kursów zmienionych połączeń.

Kraków: przetestujmy razem nową siatkę połączeń. Pierwsze zgłoszenia! [AKCJA]

Z tego powodu dzień wcześniej szykują protest podczas otwarcia nowej pętli przy ul. Czerwone Maki pod hasłem "Komunikacja zbiorowa jest dla ludzi, nie ludzie dla komunikacji" (przeczytaj o akcji na Facebooku).

Inicjatorzy protestu chcą uzyskać szczegółowe wyjaśnienie "nierentowności" starej siatki połączeń i zasad przeprowadzania analizy przeludnienia tramwajów i autobusów. Mają zamiar powiedzieć, co myślą o wprowadzanych zmianach. - Chcemy rozmawiać z tymi, którzy nie chcieli nas wysłuchać - podkreślają.

Ludzie planują spotkać się przy pętli Czerwone Maki w piątek o godz. 11, czyli godzinę przed oficjalnym uruchomieniem nowych linii tramwajowych. Zachęcają wszystkich m.in. na Facebooku do przyłączenia się do ich akcji. - Oczekujemy konsultacji społecznych z radnymi dzielnic, Radą Miasta i przedstawicielami Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Naszym celem nie jest negowanie wszystkich zmian wprowadzonych przez ZIKiT. Będziemy bronić tych tras, których modyfikacja budzi społeczny sprzeciw - twierdzą niezadowoleni.

Nowe połączenia ułatwią dojazd na Ruczaj [ZDJĘCIA PĘTLI]

Po tym jak na stronach internetowych MPK i ZIKiT opublikowane zostały szczegółowe rozkłady jazdy z dokładnymi godzinami odjazdów linii z przystanków, wśród pasażerów po prostu zawrzało.

Największe emocje pojawiły się w związku z kursowaniem linii 50 z Krowodrzy Górki na Kurdwanów. Zgodnie z zapowiedziami urzędników z ZIKiT "pięćdziesiątka" ma od soboty kursować co pięć minut w godzinach szczytu i co dziesięć minut poza godzinami szczytu.

- Przykładowo zgodnie z nowym rozkładem linia 50 ma pojawić się na przystanku Dworzec Głównym Tunel o godzinie 16.57 i potem dopiero o 17.12, czyli z piętnastominutową przerwą - zauważa Kinga Piwowarczyk, mieszkanka Krowodrzy. W tym czasie na tym samym przystanku przez 15 minut nie będzie także tramwaju nr 5. A wszystko po tym, jak całkowicie zniknie stamtąd linia nr 51 . To tylko jeden z przykładów złych rozwiązań komunikacyjnych.

- To absurd, bo to jeden z najbardziej obleganych przez pasażerów przystanków. W ciągu piętnastominutowej luki w rozkładzie pojawi się tłum ludzi wychodzących z Galerii Krakowskiej lub przesiadających się z innych linii autobusowych lub pociągów PKP - zauważa Piwowarczyk. Dodatej, że do tej pory, gdy kursowały w tym miejscu trzy linie, był czasem problem z wejściem do tramwaju. Od przyszłego tygodnia będzie jeszcze gorzej. Jej zdaniem najbardziej irytujący jest fakt, że urzędnicy likwidując linię przekonują pasażerów do przesiadek argumentując to tym, że na kolejny pojazd będzie się czekać krótko.

- W rzeczywistości jak ktoś dojedzie do Dworca Głównego np. linią autobusową 182 tuż po godz. 17, to na przesiadkę do tramwaju będzie czekał 10 minut - skarży się Piwowarczyk. Urzędnicy z ZIKiT sprawiają wrażenie zaskoczonych takim rozkładem. - Sprawdzimy, jakie są możliwości zmniejszenia tej luki na dworcowym przystanku. Zbieramy uwagi na ten temat. Jeżeli można pewne rzeczy poprawić to tak zrobimy - mówi Piotr Hamarnik z biura prasowego ZIKiT.

Ogromne kontrowersje wśród krakowian wywołała także m.in. planowana likwidacja pięciu linii tramwajowych oraz zmiany w kursowaniu dziesięciu innych linii.

- W wielu przypadkach zmiany są po prostu nielogiczne - twierdzi Ewa Socha-Musialik, mieszkanka Prądnika Białego. Bo jak inaczej rozumieć skrócenie kursów autobusu 154 do Kleparza? Autobus ten jeździ do Dworca Głównego. Dlaczego więc jego trasa zostanie skrócona o dwa najbardziej oblegane przez pasażerów przystanki? To kompletnie bez sensu - mówi kobieta. Z kolei radni dzielnicy XIII Podgórze uznali też za bezsensowną zmianę tramwaju nr 8, który kursuje na trasie Borek Fałęcki- Bronowice. Od soboty pojedzie do Cichego Kącika. Radnym pomysł się nie podoba, chcą, by dalej była zachowana trasa do Borku.
- Podjęliśmy już uchwałę, by tramwaj jeździł po starej trasie - nie kryje Tomasz Kołomyjski, radny.

Kraków: przetestujmy razem nową siatkę połączeń. Pierwsze zgłoszenia! [AKCJA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska