Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraków. Kibol Baca przed wyrokiem. Zapłacił 50 tys. za odcięcie dłoni maczetą

Artur Drożdżak
Artur Drożdżak
Kary czterech lat i 6 miesięcy więzienia zażądał przed krakowskim sądem prokurator dla kibola Wisły Kraków Dominika L. ps. Baca, który 12 grudnia 2014 r. maczetą odciął dłoń mężczyźnie tylko dlatego, że ten miał czapeczkę z logo klubu Cracovia. Wyrok zapadnie w czwartek. Obrońca mężczyzny chce dla swojego klienta kary dwóch lat i 6 miesięcy więzienia. Argumentuje, że dobrowolnie zapłacił pokrzywdzonemu 50 tys. zł zadośćuczynienia. Przeprosił go też za swój czyn, a przeprosiny zostały przyjęte przez 30-letniego Artura W.

Lekarze w poznańskim szpitalu operowali rannego wiele godzin. Udało się i przyszyli mu odciętą kończynę.
- Nie mogę jednak zaciskać prawej dłoni, nie mam czucia w palcach i codziennie się rehabilituję - opowiadał Artur W. Nauczył się jeść i pisać lewą ręką, ale butów już nie zawiąże, musi mieć obuwie na rzepy.

Pytany przed sądem co pamięta z tamtego tragicznego nia odpowiedział, że tylko to, że “odcięto mi dłoń”. Sprawcy nie znał i nie byłby w stanie go rozpoznać. Przed samym zdarzeniem jaki kibic był na meczu Cracovii w Kielcach, wrócił do Krakowa i poszedł z kolegą napić się alkoholu w pizzerii Rimini.

- Muszę zadzwonić, bo się tutaj zasiedziałem. Idę najpierw do sklepu, by doładować konto - powiedział koledze w lokalu. Nie przypuszczał, że za chwilę zmieni się jego życie. Na zewnątrz otoczyła go grupa kiboli Wisły, a Dominik L. zadał mu dwa ciosy maczetą.

- Celowałem w rękę, bo nie chciałem człowieka zabić - powiedział później. Leżącego Uderzył jeszcze maczetą w nogę, a cios siekierą dołożył inny kibol. Po chwili sprawcy uciekli. Artur W. zapamiętał widok swojej odciętej dłoni wiszącej na pasku skóry. Potem z bólu stracił przytomność.

Po kolei wyłapano 9 uczestników zajścia, którzy już usłyszeli nieprawomocny wyrok od dwóch i pół do roku więzienia. Mają też zapłacić w sumie 90 tys. zł zadośćuczynienia za wyrządzoną krzywdę.

Tych pieniędzy Artur W. od nich nie dostał, a potrzebuje ich na prywatną rehabilitację, kolejne operacje i życie. Stracił pracę, musiał zrezygnować z zarobkowego wyjazdu o Niemiec, przerwał kurs na prawo jazdy i jeszcze urodziło mu się dziecko.- Otrzymuję miesięcznie 1200 zł zasiłku rehabilitacyjnego - przyznał.

Główny sprawca ataku Dominik L. uciekł z kraju do Anglii, a prokuratura poszukiwała gi listem gończym w Polsce. Wrócił po cichu i ukrywał się w swoim krakowskim mieszkaniu oraz hotelu w Wieliczce. Sam się zgłosił na policję z adwokatem i podjął negocjacje z pokrzywdzonym w sprawie finansowego naprawienia skrzywdy.
- Z naszego punktu widzenia te kwestie były najważniejsze - potwierdza mec. Marek Miarczyński. W zawartej ugodzie oskarżony zobowiązał się do zapłaty 50 tys. zł i odbycia kary 2,5 roku więzienia za spowodowanie kalectwa Artura W. Ten wniosek ponowił na rozprawie.

Kibole już skazani w tej sprawie
21-letni Piotr J. ps. Yogi , atakował siekierą. Wyrok : dwa i pół roku więzienia i zapłata 10 tys. zł dla pokrzywdzonego
21-letni Tomasz B. ps. Gruby. Miał maczetę. Wyrok: półtora roku oraz 15 tys.
18-letni Paweł S. ps. Stojan miał maczetę. Wyrok: półtora roku oraz 15 tys. zł
18-letni Sebastian S. ps. Cygan miał rurkę. Wyrok: półtora roku oraz 15 tys. zł
18-letni Sebastian D. Wyrok rok i 2 miesiące oraz 10 tys. zł
19-letni Szymon J. ps. Serdel Wyrok rok i 2 miesiące oraz 10 tys. zł
20-letni Aleksander Z. Wyrok: rok i 2 miesiące oraz 10 tys. zł
25-letni Kamil M. ps. Colin Wyrok: 3 miesiące i 5 tys. zł
22-letni Sebastian D. Wyrok: rok i 2 miesiące oraz 10 tys. zł

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska