18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kościuszko o "Wigilii dla potrzebujących": Dziwisz przychodzi na gotowe

Piotr Rąpalski, Dawid Serafin
Mimo trudnej sytuacji finansowej restaurator Jan Kościuszko już po raz siedemnasty zorganizuje "Wigilię dla potrzebujących" na Rynku Głównym. Oznajmił to na konferencji prasowej. Niespodziewanie w ostrych słowach odniósł się do udziału w spotkaniu kardynała Stanisława Dziwisza.

Restaurator zapowiedział najpierw, że na wigilii zjawi się Władysław Kosiniak-Kamysz, minister pracy i polityki społecznej. Kościuszko uznaje to za akt odwagi, że polityk, który ma dbać o dobrobyt i pracę Polaków, stanie twarzą w twarz z tymi najuboższymi, w tym z bezrobotnymi.

Ten fakt skonfrontował następnie z postawą kardynała Dziwisza. - Zachowanie księdza kardynała budzi u mnie uśmiech - stwierdził. - Przyjdzie, naleje kilka misek zupy, pozwoli zrobić kilka zdjęć i ucieknie do siebie. Gdy był kardynał Macharski, to było widać, że wszystko co robi to płynie z duszy i serca.

Kościuszko uważa, że kard. Macharski był bardziej zaangażowany w promowanie tego wydarzenia, uczulał na to księży w kościołach. Wykazywał się skromnością, długo rozmawiał z biednymi. Dziwisz, według niego, nie poświęca im tyle czasu. Kościuszko wspomina też, jak listownie zaprosił obu duchownych na wigilię. Kardynał Macharski miał odpisać i przeprosić, że go nie będzie. Kardynał Dziwisz ponoć w ogóle nie odpowiedział.

- W organizację wydarzenia włączają się moi pracownicy, wolontariusze. To gigantyczna akcja, a teraz są jeszcze kłopoty finansowe. Kiedyś wigilia była pozbawiona polityki. Nie można z tego robić spektaklu pod publiczkę - mówi Kościuszko. - Może to politycznie niepoprawne, ale mam to w nosie.

Co na to kuria? - Ksiądz kardynał, ze względu na nadmiar spotkań, chce do wszystkich chociaż na chwilę zawitać. I to jest wszystko - mówi krótko ks. Robert Nęcek, rzecznik kurii.

W tym roku na wigilijnym stole stanie ponad 100 tysięcy pierogów i kilka tysięcy litrów zupy grzybowej i barszczu.
- Pomimo niełatwego dla mnie biznesowo roku, ani przez moment nie pomyślałem, że wigilia może się nie odbyć. Dla wielu osób, które wezmą w niej udział, to najważniejszy dzień w roku - mówi Jan Kościuszko. Myśli, że uda się wydać 40-50 tys. porcji.
Wigilia będzie już w niedzielę. Oficjalnie zacznie się o godz. 12, ale z reguły zmarzniętym ubogim posiłki wydaje się już od 10. Kościuszko zwraca się z apelem do mieszkańców Krakowa, aby przyłączyli się do akcji i przynieśli w niedzielę konserwy i produkty żywnościowe. Zostaną one rozdane.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska