Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersyjny obelisk stanął w parku miejskim w Olkuszu

Katarzyna Ponikowska
Fundamenty trzeba jeszcze obłożyć kamieniem
Fundamenty trzeba jeszcze obłożyć kamieniem puls olkusza
Trwa montaż pomnika Poległym i Pomordowanym 1939-1945. Obelisk stanął ostatecznie w parku miejskim przy ul. Mickiewicza w Olkuszu.1 września będzie już można złożyć pod nim kwiaty. Ustawienie pomnika budziło spore kontrowersje wśród olkuszan. Kombatanci i byli żołnierze postulowali, by pomnik ofiar wojny wrócił na olkuski Rynek.

Tłumaczyli, że "ziemia, która znajduje się pod pomnikiem, została przywieziona z pól bitewnych i miast, gdzie przelewali krew i ginęli polscy żołnierze", a więc pomnik powinien znów na niej stanąć.

Zwrócili się w tej sprawie do burmistrza Dariusza Rzepki. Pod interpelacją radnego miejskiego Romana Piaśnika podpisało się 250 osób.

Jak się jednak okazało, powrót pomnika na stare miejsce był niemożliwy, ponieważ nie został on przewidziany w projekcie rewitalizacji Rynku.

Obelisk zniknął z olkuskiego Rynku w czasie rewitalizacji starówki. Stał tam ponad 60 lat. Został przekazany do krakowskiej pracowni konserwacji zabytków, gdzie obiekt oczyszczono i uzupełniono ubytki. Prace kosztowały ponad 29 tys. zł. Dodatkowo miasto zapłaciło za nowe fundamenty i zagospodarowanie otoczenia (22 tys. zł) oraz montaż (14,6 tys. zł).

Ostatnim etapem prac będzie obłożenie fundamentu kamieniem. Wszystkie prace mają się zakończyć do końca września.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska